Styl życia
Wsadzili do tej samej celi napastnika i jego ofiarę. Skończyło się tragedią
Lewis Clarke, który ugodził nożem Williama Cowley’a znalazł się z nim w tej samej więziennej celi.
17-letni, autystyczny William Cowley, oskarżył swojego kolegę Lewisa Clarka o kradzież jego papierosów. Clark wybrał się do jego domu w miejscowości Formby w hrabstwie Merseyside i strzelił w okno pokoju Colwey’a. Nic się wtedy nikomu nie stało, ale musiało to rozzłościć Cowley’a.
Mężczyzna, któremu urwało głowę w Gatwick Express, prosił się o śmierć! Potwierdzają to zdjęcia…
W odpowiedzi na to, chłopak tydzień później wziął nóż i ugodził nim kolegę swojego niedoszłego zabójcy, którego nazwisko nie zostało zdradzone z uwagi na dobro śledztwa. Chłopak przeżył, ale z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. W związku z tymi dwoma zdarzeniami obaj zostali ujęci przez policję i przewiezieni do więzienia Werrington Prison w Stoke-on-Trent, gdzie strażnicy przez pomyłkę zamknęli ich w jednej celi.
Błąd strażników doprowadził do tragedii, ponieważ w trakcie wspólnej odsiadki Clarke zaatakował Cowley’a i dźgnął go nożem prosto w nerkę. Prawnik ofiary, Jeremy Rawson powiedział, że „to przez błąd urzędników oboje zostali osadzeni w tej samej celi”. Colwey został skazany na 5 lat pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 3.
„W rezultacie tej pomyłki mój klient został przewieziony do szpitala, gdzie dochodzi do zdrowia” – dodał adwokat Jeremy Rawson. Błąd, w wyniku którego jeden z więźniów został zaatakowany przez drugiego, nie mógł być ujawniony dopóki nie zakończył się proces atakującego – Lewisa Clarke’a. Został on skazany na siedem i pół roku więzienia dla młodocianych przestępców.
Uzbrojony mężczyzna aresztowany przed Pałacem Buckingham. Chciał zaatakować królową?
Clarke przyznał się do posiadania broni palnej z zamiarem użycia jej w przestępstwie oraz do posiadania dwóch kompletów amunicji.