Życie w UK
Wpadka brytyjskiego posła polskiego pochodzenia – Internauci wyśmiali jego argument na rzecz Brexitu
Fot. Twitter
Daniel Kawczyński – urodzony w Polsce poseł do parlamentu brytyjskiego, zamieścił na Twitterze wpis krytyczny względem Unii Europejskiej. Szybko jednak okazało się, że poseł nie ma bladego pojęcia o Wspólnej polityce handlowej UE i że przedstawiony przez niego argument na rzecz Brexitu jest zupełnie nietrafiony.
„[Jestem] teraz w Tesco w Shrewsbury. Proszę miejcie na uwadze, że protekcjonistyczny przekręt UE oznacza preferowanie nieefektywnych unijnych producentów od innych, nieunijnych producentów basenu Morza Śródziemnego, z powodu ogromnych ceł nakładanych przez UE. To prowadzi do tego, że płacicie za swoje produkty więcej! Nigdy więcej po marcu 2019! #Brexit.” – czytamy we wpisie, jaki Daniel Kawczyński umieścił na Twitterze.
Czarne chmury nad funtem – polityczny chaos źle wróży notowaniom GBP
Now at Tescos in Shrewsbury. Please remember EU protectionist racket means inefficient EU growers preferred to other non EU Mediterranean growers,due to massive tariffs imposed by EU. This leads to you paying more for your products! No more after March 2019! #Brexit pic.twitter.com/XHBePeDJNy
— Daniel Kawczynski (@DKShrewsbury) September 22, 2018
Na rewelacje posła polskiego pochodzenia szybko zareagowali jednak internauci, którzy wytknęli mu podstawowe luki w wiedzy. Internauci przypomnieli Kawczyńskiemu, że największe supermarkety na Wyspach, takie jak m.in. Sainsbury’s, Tesco i Aldi, importują owoce z krajów spoza Unii Europejskiej, które nie są obłożone cłami. Wszystko to dlatego, że Bruksela z wieloma państwami – producentami owoców spoza UE podpisała umowy handlowe znoszące cła na import owoców.
Ostatnia kawa w UK: zobaczcie jak Polacy żegnają się z Wielką Brytanią!
W dyskusji wzięli też udział obywatele krajów UE, którzy uzmysłowili Kawczyńskiemu, iż obraża unijnych producentów owoców, twierdząc, że są nieefektywni. Na poparcie tej tezy jeden z internautów przywołał Almerię w Hiszpanii, gdzie produkuje się owoce i warzywa zarówno na rynek wewnętrzny, jak i na eksport.
Bruksela chce przycisnąć Londyn – ujawniamy warunki, jakie Unia chce postawić Wielkiej Brytanii