Bez kategorii

Włamanie i kradzież

Trzech bandytów wtargnęło do domu i grożąc bronią mojemu bratu, kuzynowi i 2 kolegom dokonali kradzieży. Zabrali im 2 laptopy, 4 telefony komórkowe, elektronarzędzia, aparat cyfrowy. Zabierając to powiedzieli, że oddadzą to jak dostana 200 funtów.

Derby: 88-letni Polak złapał złodzieja >>

Bristol: Pechowy złodziej >>

Dnia 29.06.06 około godz. 2 w nocy trzech bandytów wtargnęło do domu i grożąc bronią mojemu bratu, kuzynowi i 2 kolegom dokonali kradzieży. Zabrali im 2 laptopy, 4 telefony komórkowe, elektronarzędzia, aparat cyfrowy. Zabierając to powiedzieli, że oddadzą to jak dostana 200 funtów. Mój brat z kolegą pojechał z nimi do bankomatu swoim samochodem, żeby wypłacić z bankomatu pieniądze. Po wypłacie pieniędzy kazali się podwieźć w okolice Brixton, zajeżdżając po drodze po alkohol. Gdy dotarli na miejsce wyrzucili z samochodu brata i kolegę i zabrali samochód wraz z wszystkimi skradzionymi rzeczami grożąc bronią. Po odjechaniu około 500m rozbili go i uciekli zabierając wszystkie skradzione rzeczy. W tym czasie jak mój brat jechał z bandytami po pieniądze kuzyn z kolegą dzwonili po policję (lub coś, co ma imitować policję). Policja przyjechała do domu zadając w kółko te same pytania nic nie notując, wręcz robiąc sobie "jaja" ze sprawy. Najciekawsze jest to ze w krzakach przy domu mój kuzyn zauważył czwartego zbira, po przekazaniu tej wiadomości policja zapytała się go, czy coś wie na temat tej sprawy, odpowiedział, że nic nie wie i kazali mu odejść…

W tym samym czasie mój brat próbował zgłosić kradzież samochodu na komisariacie policji na Brixton nie daleko porzuconego przez złodziei samochodu. Policjanci, grzecznie mówiąc, olali go mówiąc, że niestety nie mogą mu pomóc ponieważ mieszka na Wimbledon i musi to zgłosić tam oni nie mogą nic zrobić….
Tydzień po tym zdarzeniu przyjechałem do Londynu i pojechałem dowiedzieć się coś na temat całej sprawy, czy są jakieś rezultaty śledztwa i czy można odebrać samochód z parkingu, który został zabrany "ze względu na prowadzone śledztwo". Jak się okazało policjant prowadzący całą sprawę „DC CHERRY” 2 dni po zgłoszeniu pojechał sobie na wakacje zawieszając całą sprawę. Zadając pytania odnośnie laptopów otrzymałem odpowiedź – jakie laptopy? Odnośnie samochodu też nie mogą nic powiedzieć, jest zatrzymany, to wszystko proszę przyjść za dwa tygodnie.

1.08 zadzwoniłem na parking policyjny. Dowiedziałem się, że samochód jest już do odbioru i trzeba zapłacić za parking prawie 400 funtów. Policja zabierając samochód mówiła, że parking jest za darmo ponieważ samochód zostaje zatrzymany na życzenie policji uzyskałem odpowiedź, że to prawda, ale do dnia zwolnienia pojazdu przez policję, co nastąpiło już kilka dni temu. Do dnia dzisiejszego nie dostaliśmy żadnego oficjalnego pisma informującego nas, że samochód można odebrać z parkingu, każdego dnia zwiększa się suma do zapłacenia za parking…. Zadzwoniłem na policję, chcąc porozmawiać z DC.Cherry, dostałem odpowiedź, że nie ma go znowu przez następny tydzień…. Przełączyli mnie po długiej rozmowie do komendanta… Po rozmowie z szefem owego DC Cherry dowiedziałem się, że samochód w dokumentach policji nie został skradziony – jak to określił oficer tylko użyty w przestępstwie. Laptopy są dopisane, ale tylko ogólnie laptopy bez konkretnych danych tak o golnie to tylko rabunek.
To i tak w skrócie. Bardzo proszę Was o pomoc, co mam w tej sytuacji zrobić.

Czytelnik

Najważniejszą sprawą, jaką należałoby w tej, konkretnej sytuacji uczynić jest po prostu kontakt ze Scotland Yardem, np. pod adresem e-mailowym: [email protected] oraz: [email protected]. Jeżeli cała opisana sprawa jest prawdą, jest to doprawdy zdumiewające. Jest przy tym jedna ważna uwaga. Idąc do Scotland Yardu, najlepiej należy zabrać z sobą kogoś, kto rozmawia biegle po angielsku. Także sama rozmowa tam powinna przebiegać z kimś wysoko postawionym, a nie z szeregowym funkcjonariuszem.

author-avatar

Przeczytaj również

Lotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycjiLotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycjiIle czasu zajmuje oszczędzanie na pierwszy dom w UK – z depozytem 5%, 10% i 25%Ile czasu zajmuje oszczędzanie na pierwszy dom w UK – z depozytem 5%, 10% i 25%Dodatkowe miejsca w szkołach dla uczniów ze specjalnymi potrzebamiDodatkowe miejsca w szkołach dla uczniów ze specjalnymi potrzebamiLudzie bezdomni znikną z ulic Londynu do 2030 r.?Ludzie bezdomni znikną z ulic Londynu do 2030 r.?Porywiste wiatry i ulewne deszcze prawie w całym krajuPorywiste wiatry i ulewne deszcze prawie w całym krajuMężczyzna stanął przed sądem w Dublinie nagi, bo…Mężczyzna stanął przed sądem w Dublinie nagi, bo…
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj