Styl życia
Wizyta u fryzjera – Te zasady będą obowiązywać od 4 lipca
Fot. Getty
Już od jutra, po ponad trzymiesięcznej przerwie, swoje podwoje otworzą dla klientów fryzjerzy i barberzy. Ale, co warto mieć na uwadze, wizyta w salonie fryzjerskim lub barberskim będzie na razie daleko odbiegać od tego, do czego byliśmy przyzwyczajeni.
Rząd Borisa Johnsona długo zwlekał z otwarciem salonów fryzjerskich i barberskich z uwagi na niemożliwość zachowania w nich odpowiedniego dystansu społecznego. Trudno się więc dziwić, że jutrzejszy dzień, 4 lipca, na trwałe zapisze się w historii mieszkańców Wysp, którzy będą mogli wreszcie, po ponad trzech miesiącach przerwy, poddać się profesjonalnemu strzyżeniu. Choć, z uwagi na obowiązek przestrzegania licznych środków bezpieczeństwa, trudno jeszcze w tym zakresie o entuzjazm.
Wizyta u fryzjera/barbera – nowe reguły
Na co zatem musimy się przygotować idąc od jutra do fryzjera/barbera? Poniżej znajdziecie najważniejsze wytyczne, do których będą się musieli zastosować zarówno właściciele i pracownicy salonów fryzjerskich/barberskich, jak też klienci:
- Wizyta w salonie fryzjerskim/barberskim musi zostać wcześniej umówiona – na spontaniczne strzyżenie nie ma praktycznie szans z uwagi zachowanie środków bezpieczeństwa;
- Klient powinien zjawić się w salonie o dokładnie wyznaczonej porze – nie wcześniej (by nie tworzyć kolejek), ani nie później (by nie zmuszać innych do czekania);
- Właściciele salonów muszą przez 21 dni przechowywać dane o klientach, którzy skorzystali z usługi strzyżenia, by w razie wykrycia zakażenia u klienta lub pracownika móc powiadomić o tym pozostałych klientów/pracowników;
- Pracownicy salonów zobowiązani są do zapytania klienta na wejściu o jego samopoczucie;
- Fryzjerzy/barberzy są zobowiązani nosić przy kliencie przyłbicę (ewentualnie jeszcze maseczkę) ;
- Fryzjerzy/barberzy mają unikać kontaktu z klientem twarzą w twarz, a także ograniczyć konwersację z nim do minimum;
- Klient powinien zostać przyodziany w salonie w jednorazowy fartuch, a jeśli salon nie będzie takim dysponował, to fartuch wielorazowego użytku będzie musiał być odkażany po każdym kliencie;
-
ZOBACZ: FLEXIBLE FURLOUGH – Co zmieniło się od 1 lipca?
Każdy musi sam rozważyć ryzyko
Eksperci zaznaczają, że wizyta w salonie fryzjerskim/barberskim zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, które każdy musi rozważyć z osobna. – Jesteś blisko kogoś, więc istnieje pewne ryzyko – jeśli on [fryzjer] ma wirusa, to przyłbica nie zapewni ci pełnej ochrony, ponieważ kiedy [fryzjer] mówi lub wydycha powietrze, to kieruje je w dół. Nie ma prostej odpowiedzi na te kwestie, więc musisz samodzielnie ocenić ryzyko – podsumował Dr Simon Clarke, profesor mikrobiologii Uniwersytetu w Reading,