Życie w UK

Wiemy co znalazło się w liście Theresy May do Donalda Tuska rozpoczynającym Brexit!

„Wielka Brytania pragnie ustanowienia z Unią Europejską głębokiego i uprzywilejowanego partnerstwa, które obejmie zarówno stosunki gospodarcze jak i współpracę w zakresie bezpieczeństwa” – czytamy w liście uruchamiającym Brexit. Wbrew temu, czego się spodziewano, list notyfikujący wolę wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej ma ton bardzo przyjazny i nastawiony na osiągnięcie korzystnego porozumienia dla obu stron.

Wiemy co znalazło się w liście Theresy May do Donalda Tuska rozpoczynającym Brexit!

fot. Getty

Wolę opuszczenia przez Zjednoczone Królestwo Unii Europejskiej oraz ogólny zarys kroków, jakie według rządu w Londynie należy w tym celu podjąć, Theresa May zawarła na 6 stronach. W tekście aż kilka razy pojawił się zapis, że Wielka Brytania pragnie ustanowienia z krajami wspólnoty głębokiego i uprzywilejowanego partnerstwa, które będzie korzystne dla obu stron zarówno w wymiarze gospodarczym, jak i w sferze bezpieczeństwa. 

PILNE! Wyciekła notatka z odpowiedzią UE na list Theresy May!

Na samym wstępie Theresa May zaznaczyła, że uruchamiając art. 50 Traktatu Lizbońskiego rząd spełnia wolę narodu wyrażoną w referendum 23 czerwca ub.r. i zaakceptowaną przez obie izby parlamentu w połowie marca (ustawa Brexit bill). Jednak opuszczając wspólnotę Wielka Brytania nie chce zrobić krzywdy pozostałym państwom członkowskim, którym życzy (jako międzynarodowej organizacji) sukcesów i wszelkiej pomyślności. Premier dodała też, że Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską, ale nie opuszcza Europy, której nadal pragnie być częścią (w sensie symbolicznym), a także najważniejszym partnerem i sojusznikiem. 

Co z prawami imigrantów z UE na Wyspach? Mamy dowiedzieć się do końca roku

W dalszej części dokumentu Theresa May przedstawiła w punktach najważniejsze zasady, jakie jej zdaniem powinny przyświecać obu stronom negocjacji. Zgodnie z nimi Wielka Brytania i Unia powinny:

1. Prowadzić negocjacje w sposób konstruktywny, z wzajemnym poszanowaniem  i w duchu szczerej współpracy;
2. Stawiać zawsze na pierwszym miejscu interes swoich obywateli (a zatem zarówno imigrantów z UE w Wielkiej Brytanii, jak i brytyjskich expatów na kontynencie);
3. Dążyć do osiągnięcia kompleksowego porozumienia;
4. Wspólnie pracować na rzecz zminimalizowania zakłóceń i dania [obywatelom] możliwie jak najwięcej pewności (w trakcie i po Brexicie);
5. Zwrócić uwagę na szczególną relację Wielkiej Brytanii z republiką Irlandii oraz na zagwarantowanie pokoju w Irlandii Północnej;
6. Rozpocząć szczegółowe dyskusje w zakresie różnych obszarów negocjacyjnych tak szybko, jak to tylko możliwe, ale też skupić się na kwestiach priorytetowych (w rozwinięciu tego punktu czytamy, że Londyn chce utworzenia strefy wolnego handlu pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską);
7. Dążyć wspólnie do rozwijania i chronienia europejskich wartości;

Jak Brexit odbije się na cenach, naszych zarobkach i gospodarce?

Theresa May jasno zaznaczyła także, że Wielka Brytania nie zamierza pozostać częścią jednolitego rynku i że w pełni zgadza się ze swoimi europejskimi partnerami, iż jej kraj nie może „wybierać wisienek”, czyli tego, co w Unii najlepsze. Premier rozumie, że warunkiem przynależenia do jednolitego rynku jest zaakceptowanie 4 unijnych swobód (przepływu towarów, osób, usług i kapitału), a Brytyjczycy opowiedzieli się w referendum za zniesieniem (lub przynajmniej ograniczeniem) swobodnego przepływu pracowników.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj