Wielka kariera taniego kremu

Ostatnio pocztą pantoflową lub jak kto woli za pośrednictwem tzw. marketingu szeptanego niebywałą karierę wśród kobiet na Wyspach robi zwykły ochronny krem dla noworodków za… £2.54.

Pierwotnym przeznaczeniem kremu o nazwie „Baby Bottom Butter” była ochrona, nawilżenie i profilaktyka przeciw odparzeniom dziecięcych pup. Od pewnego czasu jednak krem zyskał nowe przeznaczenie. Okazało się, że ten zwyczajny krem ochronny posiada doskonałe właściwości odmładzające i nawilżające. Używa się go zamiast innych nawilżających i odmładzających kremów do twarzy. Kobiety zachwalają na forach urodowych i stronach internetowych dla matek z dziecmi jego „Magiczne” właściwości, a krem znika z półek w szybkim tempie.

Odkryto, że krem nie tylko świetnie nawilża twarz, ale również likwiduje również zmarszczki. Jedna z entuzjastek działania kremu napisała: „Po niedługim czasie uzywania tego kremu moja skóra na twarzy wygląda duzo młodziej, jest rozświetlona, mimiczne zmarszcki bardzo sie spłyciły i uważam, że ten krem za £2.54 ma sto razy lepsze działanie niż jeden z najdrozszych jakie kiedykolwiek miałam – „Creme de la Mer” za – bagatelka – £970”. Jednak ekspert chirurgii plastycznej dr Patrick Bowler raczej sceptycznie podchodzi do całego zamieszania związanego z kremem „Baby Bottom Butter”. Twierdzi, że składniki tego specyfiku moga na pewno dobrze nawilżyć skórę, ale o jakiś „magicznych” właściwościach mowy być nie może.
Fot. Thinkstock

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>