Wielka gala boksu: „Góral” pobije „Szpilę”?

Już dzisiaj w Kraków Arena zapełni się fanami boksu. W głównej walce wieczoru pięści skrzyżują Tomasz Adamek i Artur Szpilka.

Oficjalne ważenie zawodników odbyło się w czwartek. Nieco cięższy okazał się pochodzący z Gilowic Adamek. „Góral” wniósł na wagę 102,6 kg, „Szpila” okazał się o 0,4 kg lżejszy.

Podczas spotkania pomiędzy zawodnikami rzekomo zaiskrzyło. Adamek miał powiedzieć, że w trakcie sobotniej walki Szpilka będzie mógł podziwiać cały wachlarz jego bokserskich tricków, na co urodzony w Wieliczce “Szpila” odpowiedział: „Zabiję cię chłopcze jutro”.

Kiedy emocje nieco opadły, zawodnicy spotkali się z dziennikarzami. Zarówno Adamek, jak i Szpilka sprawiali wrażenie rozluźnionych, ale równocześnie pewnych siebie. „Jest robota i trzeba ja wykonać. Jak będzie, zobaczymy jutro” – stwierdził spokojnie „Góral”. Komentarze Szpilki również były wyważone: „Czuję się dobrze, jak potoczy się walka – trudno powiedzieć” – studził emocje.

Podczas wieczornego starcia emocji z pewnością nie zabraknie. Na trybunach Kraków areny zasiądzie niemal 18 tysięcy widzów. Atmosferę podgrzewają dodatkowo spekulacje na temat rzekomego końca kariery, jaki czeka Adamka w razie przegranej. „Wygram, bo muszę, jeśli ciągle chce myśleć o kolejnych pojedynkach. A o nich myślę” – zapewnił Adamek. Czy uda mu się dotrzymać obietnicy? Przekonamy się już dziś wieczorem. Początek gali o godzinie 20.