Praca i finanse
Wielka Brytania dzięki imigrantom ratuje europejski przyrost naturalny
Wielka Brytania ratuje europejski przyrost naturalny. Eksperci zgodnie podkreślają wiążące się tym faktem korzyści ekonomiczne dla państwa. Może to oznaczać dostatnie życie dla przyszłych emerytów. Warto zadać pytanie, kto odpowiada za tak korzystne dla Brytyjczyków symptomy?
Kobiety na Wyspach rodzą średnio 1,9 dziecka. To znacznie więcej, niż w innych dużych krajach Europy. W badaniu analizowano dane z lat 2003-2013. Poziom dzietności wzrósł wówczas w Wielkiej Brytanii aż o 12 proc. Wyższy wskaźnik odnotowano jedynie we Francji i Irlandii. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest migracja. Dla wielu imigrantów brytyjska oferta socjalna to główny zachęta do powiększenia rodziny właśnie tam. Kobiety pochodzące z Wielkiej Brytanii zwykle mają mniej dzieci lub decydują się na nie w późniejszym wieku.
Wśród czynników wyróżnianych przez Office National Statistics, jako przyczyny późnego macierzyństwa wymieniane są min. problemy z zakupem mieszkania, czy obawa o pracę i zasiłki. Skłonne do większej liczby urodzeń są kobiety urodzone poza Wyspami. Obecnie jedna na cztery matki mieszkające w Wielkiej Brytanii pochodzi z innego kraju.
To imigranci odpowiadają za taki wynik procentowy. Wiele osób wychowanych w Wielkiej Brytanii nie chce mieć dzieci, nie z powodu nie płodności, ale po prostu z własnej woli.
“W Niemczech, gdzie istnieje stosunkowo dobra opieka ze strony państwa współczynnik dzietności wynosi 1,4, nic, więc dziwnego, że Angela Merkel wita imigrantów” – mówi Ann Buchanan, profesor na Uniwersytecie w Oksfordzie.