Życie w UK

„Wczoraj wróciłam z PL – ogólnie było fajnie”… ale czy plusy przeważają minusy KOLEJNEGO urlopu w ojczyźnie?

Fot. Getty

„Wczoraj wróciłam z PL – ogólnie było fajnie”… ale czy plusy przeważają minusy KOLEJNEGO urlopu w ojczyźnie?

Powroty Polakow2

Wielu Polaków mieszkających w UK jeździ co roku na wakacje do Polski. Jednak czy warto wykorzystywać cenny urlop na kolejną wizytę w ojczyźnie? Jedna z Polek postanowiła po powrocie do UK zważyć plusy i minusy swojego wyjazdu w rodzinne strony.

Po powrocie z trzytygodniowego urlopu w Polsce, jedna z Polek mieszkających w Wielkiej Brytanii postanowiła przemyśleć, czy jakie są plusy, a jakie minusy tego wyjazdu. Oto jej refleksja:

Wczoraj wróciłam z PL. Byłam 3 tygodnie. Ogólnie było fajnie.

Plusy: spotkania z rodzinką, grille na działce u mamy, ognisko, morze, Bieszczady, piwo, krajobrazy, namiot, pyszne żarło.

Minusy: upał, wkur***jący ludzie, którzy lepiej ode mnie wiedzą, jak mi sią żyje w UK, drożyzna w sklepach, wkur***nie level master w Urzędzie Miejskim, mandat za przejście w niedozwolonym miejscu, chamstwo kierowców, żaden kur*a nie przepuści, zes*a się, ale nie przepuści.

 

>> POBIERZ PORADNIK DLA OSÓB WRACAJĄCYCH DO POLSKI <<

Urlop w Polsce – plusy i minusy

Pod postem Polki wielu rodaków wypisało swoje plusy i minusy urlopów w Polsce. Wiele osób zgadzało się z autorką, dodając do powyższej listy również coś od siebie:

Mogłabym się podpisać pod tym co wymieniłaś, zarówno pod tymi rzeczami na plus, jak i na minus. Niestety dorzuciłabym jeszcze jeden minus, mam syna z zespołem Downa i wielu Polakom brakuje tolerancji dla jakiejkolwiek inności.

W UK czułem się niechciany. Wróciłem do Polski. Do "siebie"… czuję się nienawidzony. Post w 100% prawdziwy. Niestety…

Okazało się jednak, że spora część facebookowiczów miała zupełnie inne odczucia, niż autorka posta:

Też właśnie wróciłam z PL po 3 tygodniach. Do plusów dodam bezpieczeństwo, dzieci wieczorem mogę wypuścić z domu i sama po nocy chodzić i czuję się bezpiecznie. Nie martwię się, że je ktoś będzie zaczepiał czy dokuczał. Tu codziennie jakieś „wojny osiedlowe”. Ludzie w urzędzie miasta, sądzie i nawet urzędzie skarbowym mili, może dlatego, że już młodzi nastali i nie tak wkur…ni, jak ich poprzednicy. Na ulicach brak śmieci, tych rzuconych po rozpakowaniu batona, czy tych bezczelnie wystawianych w workach na ulicę. Kierowcy też nawyki zmienili i tylko raz musiałam się zatrzymać przy przejściu, bo zawsze, zanim jeszcze doszłam samochody się zatrzymywały. Brak porypańców na motorach, którzy osiedlowymi uliczkami jeżdżą na złamanie karku. Minusy: ceny w sklepach.

Jadę za dwa tygodnie i już nie mogę się doczekać. Kocham Polskę.

Jakie są Wasze odczucie po powrocie z wakacji w Polsce? Sądzicie, że warto co roku wykorzystywać urlop na wyjazd do ojczyzny? Czekamy na Wasze opinie na Facebooku i pod adresem e-mail: [email protected].

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Dyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj