Bez kategorii

Walia chce niepodległości? Poparcie dla oderwania się od UK osiągnęło rekordowy poziom

Fot. Getty

Walia chce niepodległości? Poparcie dla oderwania się od UK osiągnęło rekordowy poziom

Walia Niepodleglosc

W dniu dzisiejszym parlament Walii po raz pierwszy w historii zajmie się tematem oderwania się kraju od Zjednoczonego Królestwa. Najnowsze sondaże pokazują, że poparcie dla niepodległości deklaruje obecnie rekordowa liczba Walijczyków. 

Dotychczas ideę oderwania się od Zjednoczonego Królestwa forsowali głównie Szkoci, ale wszystko wskazuje na to, że kwestia ta zaczyna być też coraz istotniejsza dla Walijczyków. Najnowszy sondaż pokazał, że poparcie dla niepodległości deklaruje już 25 proc. obywateli Walii, i choć jest to wciąż dużo mniej niż w Szkocji (tam za niepodległością opowiada się już 54 proc. obywateli), to można w tym względzie obserwować trend wzrostowy. Doprecyzujmy, że w styczniu tego roku, czyli jeszcze przed wybuchem ogólnoświatowej pandemii, za niepodległością opowiadało się 21 proc. Walijczyków, czyli o 4 proc. mniej niż teraz. 

Niepodległość Walii – pierwsza taka debata w historii

Eksperci wskazują, że epidemia koronawirusa mocno wpłynęła na nastroje Walijczyków odnośnie oderwania się od UK, ponieważ większość z nich nie popiera prowadzonej w tym względzie polityki rządu centralnego. Bazując na tych nastrojach partia Plaid Cymru (znana przede wszystkim z popierania idei niepodległościowych), wezwała Walijskie Zgromadzenie Narodowe do przeprowadzenia w Senedd (siedzibie parlamentu) poświęconą kwestii niepodległości Walii debatę. Będzie to zatem pierwsza tego typu dyskusja w historii Walii. 

 

 

 

Walia radziła sobie z koronawirusem po swojemu

W ciągu ostatnich kilku miesięcy, w trakcie pandemii COVID-19, Walia wyraźnie postawiła na swoją niezależność i zupełnie inaczej, niż to miało miejsce w Anglii, zarządzała lockdownem. Przypomnijmy na przykład, że w czasie najgorszego kryzysu epidemicznego Walijczykom nie wolno było udawać się dalej, niż na odległość 5 mil od swojego domu, a także że na terenie całej Walii puby i restauracje zostały otwarte dopiero w poniedziałek 13 lipca (czyli dużo później niż w Anglii). W czerwcu ankieta przeprowadzona w ramach Welsh Barometer wykazała, że aż 62 proc. Walijczyków była zadowolona z zarządzania sytuacją epidemiologiczną kraju przez władze w Cardiff, natomiast jeśli chodzi o rząd Borisa Johnsona, to jego działania poparło tylko 34 proc. respondentów. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj