W Wielkiej Brytanii znikają gumy do żucia

Brytyjskie sklepy tracą setki funtów z powodu plagi kradzieży gum do żucia. Złodzieje nie kradną tylko pojedynczych sztuk – podczas jednej wizyty w sklepie potrafią wynieść towar o wartości kilkuset funtów.

Zdaniem policji rabusie obierają za cel najczęściej sklepy z dużą ilością towarów i wykorzystują fakt, że ochroniarze zwracają większą uwagę na stoiska z alkoholem czy sprzętem elektronicznym. Funkcjonariusze twierdzą, że za kradzieżami stoją Rumuni, którzy wywożą kradzione gumy do Rumunii, gdzie służą często za substytut gotówki. Jeśli handlujący w małych sklepach nie mogą wydać reszty, oddają klientowi równowartość gotówki w gumach do żucia.