Życie w UK

W Polsce ludzie „specjalizują się” w podcinaniu innym skrzydeł? Wyznanie Polki z UK wywołało lawinę komentarzy

Fot. Getty

W Polsce ludzie „specjalizują się” w podcinaniu innym skrzydeł? Wyznanie Polki z UK wywołało lawinę komentarzy

Zycie W Polsce

Czy Polacy żyjący nad Wisłą podcinają sobie nawzajem skrzydła? Czy źle sobie życzą, dużo krytykują i zbyt często wykazują się zwyczajną zawiścią? Tak twierdzi pewna Polka, która po roku czasu spędzonym w Polsce powróciła z powrotem do UK. Jej wpis w mediach społecznościowych wywołał lawinę komentarzy. 

„Kilka dni na reemigracji w UK i różnica w atmosferze obu krajów jest ooooogrooomna. Tyle życzliwości tutaj, trzpiotów, śmiechu, pogawędek z nieznajomymi. Zajmie mi trochę czasu by odautomatyzować się po ponad roku w surowej, krytykującej, cierpiącej, biednej Ojczyźnie kocham Cię Polsko, zawsze pewnie będę kochać, ale tu mam skrzydła, a na Twoich ziemiach, Ojczyzno, wielu specjalizuje się w podcinaniu ludzkich skrzydeł, tu jestem więcej niż akceptowana, tu mogę się rozwijać. Dziękuję UK” – czytamy w poście Polki opublikowanym niedawno w mediach społecznościowych. I, co ciekawe, a jednocześnie smutne, kobieta znalazła w tym względzie wśród internautów bardzo dużo zrozumienia. 

„Wróciłam na początku grudnia. W ciągu dwóch lat w Polsce widziałam tylko równię pochyłą. I to stromą… Coraz więcej bezinteresownej agresji, chamstwa, buractwa. I ta specyficzna "kultura" ruchu drogowego.. Strasznie przykre” – napisała jedna z internautek. „Napisałaś prawdę, tutaj każdy żyje jak chce, nikt nie krytykuje, twój wybór, jak chcesz żyć i jak się ubierać, nikt nie wytyka cię palcami, każdy jest inny i ma prawo do odmienności” – dodała inna Polka mieszkająca na stałe w UK. A kolejna dopisała: „Ja co roku jeżdżę do Polski na wakacje i skutecznie leczą mnie te wyjazdy z pomysłów dotyczących powrotu na stałe. Zawsze jak jadę z lotniska do domu mam banana na twarzy, chociaż wiadomo, że tęskni się za rodziną… ”.

 

 

 

Na emigracji też jest ciężko?

Pod postem Polki pojawiło się też jednak wiele głosów przeciwnych. Niektórzy internauci zaznaczyli, że w Anglii ludzie również „podcinają sobie skrzydła”, tylko że robią to w mniej oczywisty sposób. Inni Polacy stwierdzili z kolei, że doświadczenie każdego z nas jest na tyle indywidualne, że co człowiek, to inna historia i inne przemyślenia na temat jakości życia w kraju bądź na emigracji. Poniżej prezentujemy wam kilka ciekawych komentarzy z tej „drugiej strony”:

  • „Nie ma na to reguły. Każdy żyje w bańce własnych doświadczeń i informacji. Nie ma jedynej dobrej odpowiedzi na pytanie, gdzie są lepsi ludzie, czy gdzie lepiej się żyje. Ten kto dostał od Anglików po tyłku ten wie, inny nie ogarnął się w Polsce i tez będzie wychwalał co innego. Każdy ma swoją historię i naukę, którą z niej wyciągnął”.
  • „Chyba raczej w UK podcinają skrzydła nasi rodacy, każdy chce być ponad każdym”.
  • „Ludzie wszędzie są tacy sami. Brytyjczycy nauczyli się maskowania uśmiechami itp. A Polacy nie bawią się w zbędny kabaret”. 

CZYTAJ TEŻ: 500+ stanie się 700+? Ministerstwo Finansów potwierdza, że jest gotowe na podwyżkę świadczenia

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj