Styl życia
W Nando’s zamiast warzyw w sałatce…rozkładająca się żaba
Niecodziennego odkrycia dokonała Louise Rudd z Manchesteru, po kilku minutach od otrzymania zamówionej przez siebie sałatki w restauracji sieci Nando’s. Jeden ze składników zupełnie nie przypominał żadnego ze znanych jej składników tej potrawy. Okazało się, że wśród warzyw, sera i kurczaka była również...rozkładająca się żaba.
Niestety kobieta zdążyła wcześniej już zjeść większą część posiłku. „To było straszne. Ta żaba była w fazie rozkładu, ale wciąż w całości. Od razu poszłam do łazienki i zwymiotowałam” – mówi Rudd
Sałatkę dostarczyła firma Salads to Go z Lancashire, która nie odpowiada na telefony od mediów. Sieć restauracji Nando’s obiecała przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie oraz specjalnej inspekcji swojego dostawcy. Podobnie uczyni Environmental Health department z Manchesteru. „Będziemy kontynuować naszą pracę z dostawcami by mieć pewność, że dostarczają nam produkty o standardach, których oczekujemy” – mówi rzecznik restauracji
Louise Rudd, choć zdarzenie głęboko odcisnęło się na jej psychice, nie wini restauracji za pamiętny posiłek. W jej przekonaniu błąd leżał po stronie Salads to Go. Poszkodowana otrzymała od menadżera Nando’s vouchery na wizytę w restauracji. Odbyła również wycieczkę po magazynie feralnego dostawcy, by sprawdzić co robią, by zapobiec takim incydentom.
“Później nie byłam już w tej restauracji. Nawet nie dotykam pakowanych sałatek, podobnie jak wielu moich znajomych, którym opowiedziałam tę historię. Na samą myśl o tym robi mi się nie dobrze. Gdybym się tym zatruła poważnie utrudniło by mi to moje treningi (kobieta startuje w zawodach lekkoatletycznych)” – dodaje rozgoryczona Louise Rudd