Życie w UK

W największej rodzinie w UK żyjącej bez zasiłków przyszło na świat 22. dziecko! Córeczka Radfordów urodziła się w szczycie epidemii COVID-19

Fot. Facebook

W największej rodzinie w UK żyjącej bez zasiłków przyszło na świat 22. dziecko! Córeczka Radfordów urodziła się w szczycie epidemii COVID-19

Radford Rodzica

W dobie pandemii i lockdownu zdarzają się też piękne chwile – w rodzinie Radfordów – największej rodzinie w UK żyjącej bez zasiłków, przyszło właśnie na świat 22. dziecko. Poród, choć odbył się zupełnie inaczej, niż te poprzednie, przebiegł pomyślnie, a szczęśliwi Radfordowie podzielili się radosną nowiną na Facebooku. 

Rodzina Radfordów znana jest na Wyspach nie tylko z tego, że jest największą obecnie rodziną w UK (liczy 24 członków wraz z rodzicami), ale też z tego, że nie żyje na koszt państwa. Radfordowie pobierają jedynie 170 funtów tygodniowo w ramach Child Benefit, a tak na co dzień utrzymują się z prowadzenia piekarni. Po narodzinach 21. dziecka 44-letnia obecnie Sue oraz jej 48-letni mąż Noel zarzekali się, że nie powołają już na świat więcej potomstwa, ale… jesienią zeszłego roku ogłosili, że Sue ponownie jest w ciąży. 

Zobacz też: Składanie wniosku o Universal Credit w czasie koronawirusa. Oto odpowiedzi na najważniejsze pytania

Tym razem jednak oczekiwanie na przyjście dziecka bardzo się skomplikowało. Jak przyznała Sue na łamach „The Sun”, z powodu epidemii koronawirusa Brytyjka bardzo bała się pójścia do szpitala. „Byłam bardziej przestraszona niż kiedykolwiek, gdy szłam do szpitala, przez to wszystko, co dzieje się z koronawirusem. Tak się martwiłam, że Noelowi nie pozwolono ze mną zostać. Wszyscy pozostajemy w izolacji i wydawało mi się, że opuszczenie naszej bezpiecznej bańki i pójście do szpitala to błąd, choć kiedy tam dotarłam, to już poczułam się bezpiecznie” – wyznała szczęśliwa mama 22. dziecka. 

Nie przegap: Organizują osiemnastki, wylegują się w parkach, urządzają pikniki – słońce przygrzało, a część Brytyjczyków IGNORUJE zasady lockdownu

Radfordowie podzielili się swoim szczęściem także na Facebooku, gdzie opublikowali zdjęcie rączki swojej nowonarodzonej córeczki. „W piątek wieczorem przywitaliśmy na świecie naszą piękną córeczkę. Wszyscy jesteśmy w niej zakochani” – napisali dumni rodzice. 
 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Gigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryaniarze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryaniarze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Holenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejHolenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejBig Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj