Praca i finanse
Używasz nawigacji podczas jazdy? Uważaj – grożą Ci wysokie kary z odebraniem prawa jazdy włącznie!
Od 1 marca tego roku Wielka Brytania znacznie zaostrzyła kary za rozmawianie przez telefon albo za pisanie smsów w trakcie jazdy. I choć zwiększeniu kar za niebezpieczną jazdę z telefonem w ręku można tylko przyklasnąć, to jednak trudno usprawiedliwić karanie kierowców za korzystanie podczas jazdy z… nawigacji.
Zakaz korzystania z telefonu podczas jazdy obejmuje w Wielkiej Brytanii także korzystanie z nawigacji na smartfonie. Policjant, który uzna, że korzystanie z takiej nawigacji znacznie przeszkodziło kierowcy w prawidłowym kontrolowaniu pojazdu, wlepi takiemu kierowcy dokładnie taką samą karę, jaką dostałby on za pisanie za kółkiem smsów albo za rozmawianie przez telefon bez zestawu głośnomówiącego.
Temat numeru: Polak gapił się w komórkę, zabił cztery osoby
A kara za takie przewinienie jest na Wyspach od 1 marca bardzo dotkliwa. Kierowca przyłapany na używaniu telefonu podczas jazdy musi zapłacić mandat w wysokości £200, a dodatkowo otrzymuje on 6 pkt karnych. Ale to jeszcze nie wszystko, ponieważ recydywiści, którzy dostaną drugi mandat i uzbierają 12 pkt karnych, muszą się też liczyć ze skierowaniem sprawy do sądu, gdzie niektórych z nich może czekać mandat w wysokości £1000 lub nawet utrata prawa jazdy na 6 miesięcy.
Uwaga: telefony komórkowe podgrzewają spermę i zmniejszają liczbę plemników!
Kierowcy twierdzą, że nowe przepisy dotyczące używania telefonu komórkowego stawiają w gorszej sytuacji tych z nich, którzy nie mają tradycyjnej nawigacji albo nie mają w samochodzie na stale wbudowanego systemu nawigacyjnego. W razie jakichkolwiek zmian na trasie kierowca musi fizycznie zmienić ustawienia swojej nawigacji, a to, czy dokonuje tego na nawigacji tradycyjnej, na nawigacji zainstalowanej w aucie na stałe czy też na telefonie, nie ma właściwie większego znaczenia. W takim wypadku zatem kierowcy z nawigacją wgraną do telefonu mogą czuć się dyskryminowani.
Z najnowszych badań zaprezentowanych na stronie uSwitch wynika, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii są uzależnieni od jeżdżenia samochodem przy pomocy nawigacji. Z kolei ankieta wykonana na potrzeby Post Office Money w 2015 wykazała, że aż 7 milionów dorosłych Brytyjczyków nigdy w życiu nie użyła mapy drogowej, a 2,5 miliona z nich nie wiedziałaby nawet, jak z niej skorzystać.