Życie w UK
Uważaj na grypę
W Wielkiej Brytanii wzrasta liczba zachorowań na grypę. Obseruje się wzmożone zachorowania dochodzące aż do 10% dziennie. Pod koniec ubiegłego tygodnia do pracy – z powodu grypy – nie przyszło aż 300 tysięcy ludzi.
Epidemia grypy, kataru i kaszlu, a co za tym idzie, lawinej liczby zwolnień lekarskich z pracy wyludniła m.in. City. Barometrem epidemii jest liczba zachorowań wśród personelu służby zdrowia, która normalnie jest o 30% wyższa niż wśród reszty społeczeństwa, ale ostatnio przekroczyła aż 45%.
Media alarmują, że zaczyna brakować szczepionek przeciw grypie. Latem brytyjska służba zdrowia zamówiła prawie 15 milionów szczepionek, niestety obecnie zapas prawie się wyczerpał, a producenci nie mają go jak w szybkim tempie uzupełnić. Poważnie zaatakowała też – już drugi rok z rzędu – tzw. nowa grypa, wywołana wirusem A/H1N1. Tej zimy zmarło już na tę odmiane grypy 39 osób, a ponad 700 jest na oddziałach intensywnej terapii. Ten wirus atakuje zwłaszcza osoby młode i osłabione innymi schorzeniami.
Fot. Thinkstock