Życie w UK
Uważaj, co pijesz. Sok z pleśnią w popularnej sieci handlowej
Klientka jednego ze sklepów sieci Asda dokonała niesmacznego odkrycia. W kartonie szczelnie zamkniętego soku jabłkowego znalazła… bryłę pleśni. „To wstrętne. Uważajcie, co kupujecie” – apeluje.
„Kiedy nalałam soku do szklanki i podniosłam ją do ust, zdębiałam. W środku była wielka gruda pleśni” – relacjonuje 20-letnia Henna Sajid. Kobieta wyjaśnia, że sok kupiła w promocyjnej cenie w sklepie Asdy w Small Heath. „Za pięć kartonów zapłaciłam trzy funty” – tłumaczy.
„Nie spodziewasz się nigdy czegoś takiego po takim dużym sklepie. To było wstrętne” – opowiada.
„Nie mam pojęcia, jak to coś znalazło się w soku. Karton był szczelnie zamknięty, kiedy go otwierałam” – dodaje.
20-latka złożyła skargę w sklepie, ale – jak twierdzi – osoba, która przyjmowała jej zażalenie „kompletnie nie była zainteresowana sprawą”. „Menadżerowi nawet nie było głupio. Kazał mi czekać na siebie ponad godzinę” – mówi Sajid.
Ostatecznie jednak sieć przeprosiła za niesmaczny incydent i zapewniła, że zbada sprawę.
W ramach zadośćuczynienia za poniesione szkody, klientka otrzymała… bon zakupowy do Asdy o wartości 20 funtów.