Styl życia

„Uwaga na Żydów” – W jednej z dzielnic Londynu pojawił się szokujący znak ostrzegawczy!

Ksenofobia i nienawiść rasowa zatacza w Wielkiej Brytanii coraz szersze kręgi? Jak się okazuje, nie jest od niej wolny nawet wielokulturowy Londyn, w którym w tym tygodniu pojawił się znak obrażający Żydów…

W dzielnicy Stamford Hill, zamieszkanej przez dużą społeczność ortodoksyjnych Żydów, pojawił się obraźliwy znak ostrzegawczy „Uwaga na Żydów”. Znak ten zawisł na lampie w centrum dzielnicy i – jak można było wywnioskować – miał znieważyć Żydów w trakcie hucznie obchodzonego przez nich właśnie święta Purim (inaczej zwanego Świętem Losów). 

Żydzi w Londynie biją na alarm: raz na trzy dni ktoś ich znieważa

Okazało się, że obraźliwy znak umieszczony w jednym z największych skupisk Żydów w Londynie, był tak naprawdę częścią projektu, który ma za zadanie zwrócić uwagę Brytyjczyków na różnorodność narodowościową w stolicy. 

Na terenie Stamford Hill żyje ponad 20 000 Żydów charedim, którzy przynależą do judaizmu ultraortodoksyjnego i którzy osiedlili się w stolicy Wielkiej Brytanii jeszcze z końcem XIX. Dlatego właśnie ta dzielnica wydała się autorowi projektu, fotografowi Franckowi Allaisowi najbardziej właściwa.

Pytanie do Junckera: Polska będzie pierwszym krajem, który najedziesz swoją armią?

O znalezieniu obraźliwego znaku lokalną radę Hackney Council powiadomiła organizacja Shomrim N.E. London, czyli lokalna straż obywatelska, która patroluje ulice i walczy na co dzień z drobną przestępczością. W sprawie zabrała też głos deputowana do Izby Gmin Diane Abbott, która na Twitterze określiła całą akcję mianem „ohydnej” i „nie do zaakceptowania”.  

Wszystko jednak okazało się mieć swój cel i to w dodatku bardzo szczytny, który nie miał nic wspólnego z antysemityzmem, a jedynie na antysemityzm jako problem, który wciąż istnieje w brytyjskim społeczeństwie, miał wzrócić uwagę.

Merkel poucza polski rząd – "nie można akceptować odmowy przyjmowania muzułmanów"

Źródło zdjęć: Twitter/@newsacomUK

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Awantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj