Życie w UK
Uśmiech to połowa pocałunku
Tytuł nie jest mój, przyznaję się pokornie i bez lania. Ściągnąłem go w mojej bezczelności nieograniczonej z wieszcza Makuszyńskiego. A co dalej, skoro tytuł to plagiat bezczelny i ewidentny?
A oto co dalej: bywają ludzie i stworzenia boże, którym do pełni szczęścia potrzebna jest tylko miłość szalona a absolutna. Taka miłość, która daje kopa, parę wieczną i radość wewnętrzną tak olbrzymi ą, że można nie tylko góry przenosić, ale całe pasma szczytów w rozmaitych konfiguracjach za jednym zamachem nawet.
Któregoś dnia, nieopodal Portobello Road w Notting Hill, a jakże, natknąłem się na grupę apetycznych dziewcząt, które niosły na sobie szalenie zachęcające transparenty; słowa wymalowane efektownie na czarnym tle: Uściski za darmo.
I to jest rzecz świetna! A powiadają, że na świecie nie ma nic za darmo. A przynajmniej nic pięknego nie ma za darmo. Tak, zdaje sie, twierdził Andrzej Bursa w wierszyku „Sylogizm prostacki”. Ale pal tam licho – pościskałem się za wszystkie czasy.
Zdarzyło się, że pewnego wieczoru brałem udział w koncercie rockowym w Lewisham. W charakterze publiczności, rzecz jasna. Grało chyba z pół tuzina młodych a wesołych kapel londyńskich, a ja z tej okazji poznałem ze dwie kopy ludzi. I zdarzyła mi się rzecz piękna. Oto gitarzysta jednej z grup rockowych, odziany rock’n’rollowo i poruszający się po scenie krokiem zmęczonego długodystansowca, po paromintuowej pogawędce ze mną, objął mnie ramieniem i rzekł:
– Kocham cię człowieku, jasny gwint!
I to jest świetne! Zupełnie bezinteresowna miłość daje nam zupełnie bezinteresowną wiarę w to, że ludzie bywają jednak dobrzy.
Pewnego dnia, w metrze, zagadnęła mnie urocza, kapitalnej urody niewiasta. Okazało się, że kiedyś na jednej z zatłoczonych ulic West Endu zdarzyło się nam zamienić kilka słów. A niewiasta, nie wiedzieć czemu, zapamiętała mnie na tyle dokładnie, że zostałem rozpoznany bezbłędnie wśród pasażerów pociągu. Gawędziliśmy chwil parę, nim wysiadła. Prawdopodobnie nie spotkamy się już nigdy więcej – ale jej pożegnalny uśmiech wart jest zapamiętania. Słowo daję. To był piękny uśmiech.
Radosław Purski / Fot. Getty Images