Bez kategorii
USA będzie bombardowało Państwo Islamskie jeszcze bardziej intensywnie
Minister obrony Stanów Zjednoczonych Ashton Carter zapowiedział, że jego kraj zintensyfikuje naloty na siły Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii.
Ashton Carter oprócz kampanii powietrznej nie wykluczył również przeprowadzenia „bezpośrednich działań” naziemnych. „Nie będziemy też powstrzymywać się przed wspieraniem partnerów w atakach na Państwo Islamskie lub przed prowadzeniem takich działań samodzielnie, przez uderzenia z powietrza albo za pomocą bezpośrednich operacji naziemnych” – oświadczył szef Pentagonu.
Carter wspomniał również, że zlokalizowanie sił dżihadystów nie sprawia amerykańskiemu wywiadowi problemu, dlatego też „żaden cel nie jest poza zasięgiem” wojska amerykąńskiego. Zintensyfikowanie nalotów będzie się wiązało z włączeniem do akcji większej liczby myśliwców. Carter poinformował, że walka z dżihadystami koncentruje się obecnie wokół dwóch celów, jednym jest Rakka w Syrii uznana przez terrorystów za stolicę, i Ramani w środkowym Iraku.
Amerykański minister obrony mówił również o strategii walki z ISIS, która zakłada, że siły Stanów Zjednoczonych nie będą już szkolić umiarkowanych rebeliantów w Syrii, ale zamiast tego zwiększą pomoc wojskową dla tych, którzy walczą już w terenie i odnoszą sukcesy.