Życie w UK
Unia żąda od Borisa Johnsona „wyłożenia kart na stół” i krytykuje za brak zaangażowania w negocjacje
Przewodniczący Rady Europejskiej nie ukrywa frustracji postawą brytyjskiego premiera, którego oskarżył o brak zaangażowania w rozmowy handlowe. Charles Michel powiedział, że „już czas, aby Wielka Brytania wyłożyła karty na stół”.
Unia Europejska jest już zniecierpliwiona postawą Wielkiej Brytanii w rozmowach handlowych. Szef Rady Europejskiej, Charles Michel oskarżył Borisa Johnsona o brak zaangażowania w negocjacje.
„Czas wyłożyć karty na stół”
Po tym, jak Ursula von der Leyen wraz z Borisem Johnsonem w ubiegłym tygodniu zgodzili się na wznowienie rozmów w sprawie umowy handlowej mimo zakończenia oficjalnych negocjacji, co dało nadzieję na wyjście z impasu, teraz sytuacja między stronami znowu zrobiła się napięta.
Frustracji nie ukrywa szef Rady Europejskiej, który żąda od UK „wyłożenia kart na stół”. Charles Michel ostrzegł przy tym Londyn, że „UE chce umowy, jednak nie za wszelką cenę”.
Boris Johnson nie zdąży przed własnym deadlinem
Już po raz drugi w ciągu ostatnich dni Boris Johnson został oskarżony o brak jakichkolwiek nowych propozycji w sprawie umowy handlowej, które mogłyby wpłynąć na postęp w negocjacjach.
Mało prawdopodobne jest, aby osiągnięcie porozumienia było możliwe jeszcze przed wyznaczonym przez samego premiera deadlinem, który upływa 15 października. „Znaczące różnice” w stanowisku obu stron dotyczącym przyszłych relacji pozostają, co wywołuje u negocjatorów UE coraz większe zniecierpliwienie i frustrację.
Just talked to @BorisJohnson
The EU prefers a deal, but not at any cost.
Time for the UK to put its cards on the table. #EUCO #15-16October
— Charles Michel (@eucopresident) October 7, 2020
- Przeczytaj również: Zatrudnianie obywateli UE w UK od 1 stycznia 2021 – Co się zmieni?