Życie w UK
Ukochany nosorożec księcia Williama nie żyje
Kłusownicy z zimną krwią zabili białego nosorożca Maxa, należącego do ojca byłej ukochanej księcia Williama, Jecci Craig. Sześcioletni i wychowywany przez ludzi nosorożec przebywał na terenie rezerwatu Lewa, którego właścicielem również jest Ian Craig.
Książę William w 2001 roku spędził w Kenii kilka tygodni pomagając fundacji zajmującej się ochroną przyrody i wtedy poznał Maxa, z którym od razu bardzo się polubili i którego starał się odwiedzać podczas swoich wypraw do Afryki. Księcia tak poruszyło to, co Ian Craig robił dla nosorożców, że został patronem instytucji charytatywnej Tusk Trust, której jednym z celów było zwalczanie kłusownictwa. Kłusownicy, którzy zabili Maxa, strzelili do niego siedemnaście razy, a następnie odpiłowali jego kieł. Kieł nosorożca został spiłowany już wcześniej, by zniechęcić potencjalnych kłusowników, ale jak widać to nie wystarczyło. Róg nosorożca jest wart ponad 40 tys. funtów za kilogram i szczególną sławą cieszy się w Azji, gdzie wiele osób wierzy, że jest lekarstwem na raka.