Życie w UK
UKIP poprze rząd konserwatystów. Warunek: referendum o “brexit” jeszcze przed świętami
Nigel Farage ujawnił, że jeśli nadchodzące wybory wygrają konserwatyści, UKIP poprze sformowany przez nich rząd mniejszościowy, ale pod jednym warunkiem.
UKIP wraz z partią północnoirlandzkich unionistów, Northern Ireland’s Democratic Unionist Party, będą wspierać Partię Konserwatywną w parlamentarnych głosowaniach pod warunkiem, że referendum o wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej odbędzie się jeszcze przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia.
Jeśli obecne prognozy się sprawdzą, UKIP może liczyć na sześć miejsc w Parlamencie. W sytuacji, w której ani konserwatyści, ani laburzyści nie zdobędą większości pozwalającej samodzielnie rządzić, poparcie partii Nigela Farage’a może okazać się kluczowe już podczas pierwszego ważnego głosowania, które będzie dotyczyło budżetu.
Dotychczas premier David Cameron oświadczył jedynie, że do roku 2017 referendum, owszem, zorganizuje, ale deklaracje dotyczące konkretnej daty jeszcze nigdy nie padły. Farage oświadczył natomiast, że na wsparcie UKIP torysi będą mogli liczyć jedynie jeśli Cameron jasno określi swoje stanowisko w tej sprawie.
„Zasady mojego układu z torysami będą proste i konkretne: referendum na temat tego, czy Wielka Brytania powinna pozostać w Unii, ma zostać zorganizowane do końca 2015 roku” – stwierdził Farage.
Szef UKIP wykluczył jednocześnie możliwość zawiązania formalnej koalicji z Partią Konserwatywną, bo jak stwierdził, nie pozwoli „się sprzedać”, a perspektywa zasiadania w rządzie z „upiornymi” torysami wcale do niego nie przemawia.