Życie w UK
UK zaczyna wielką wojnę z islamskimi terrorystami? “Zajmiemy się tymi, którzy trują ludzkie umysły”
Brytyjski rząd zamierza z całą stanowczością podejść do muzułmanów, którzy nie odetną się od działań islamskich ekstremistów. W przemówieniu skierowanym do społeczności muzułmańskiej z Birmingham David Cameron zapowiada, że tylko Ci wyznawcy islamu, którzy opowiedzą się przeciwko przemocy dżihadystów, będą mogli cieszyć się sympatią rządu. “Ci, którzy balansują na granicy prawa zostaną ujawnieni i potępieni” – cytują Camerona brytyjskie media.
Jak informuje źródło powiązane z gabinetem premiera, “w społeczności muzułmańskiej w Wielkiej Brytanii znajdują się również takie osoby, które łamią prawo w sposób świadomy, by pociągać za sobą innych w stronę radykalizmu”. “Ci ludzie są tak samo szkodliwi jak tezy Davida Irvinga, który zaprzecza temu, że doszło do Holocaustu” – mówi osoba z otoczenia Davida Camerona.
“Niektórzy muzułmanie twierdzą, że nie będą osądzać przemocy, ale jednocześnie kwestionują Holocaust, prawo Izraelczyków do państwowości i nie godzą się na związki małżeńskie między swoimi braćmi w wierze a Żydami” – dodaje.
Premier potwierdził z całą mocą swoje stanowisko w tej sprawie podczas wywiadu dla programu NBC “Meet the Press”. “Musimy uderzyć wprost w ekstremistyczną ideologię islamską, która zatruwa umysły młodych ludzi, także Brytyjczyków. Nie pozwolimy terrorystom na zdominowanie sytuacji” – mówił Cameron.
“Poglądy wielu muzułmanów są nie do zaakceptowania. Ci ludzie twierdzą, że nie popierają terrorystów, ale pomysł stworzenia kalifatu wcale nie jest głupi. Mówią, że przecież chrześcijanie i wyznawcy islamu nie mogą żyć w prawdziwej zgodzie. Mówią, że bombardowanie Izraela jest w porządku, nawet jeśli nie mieści im się w głowach podobny atak na USA. Czas najwyższy, byśmy skonfrontowali się z tym poglądami i pokonali tę ekstremistyczną narrację, nawet jeśli nie odnosi się wprost do przemocy” – tłumaczył premier.
“Młodym islamistom wmawia się, że najbardziej spektakularnym krokiem w dorosłość jest wyjazd do Iraku lub Syrii i dołączenie do tych przerażających oddziałów śmierci” – dodał.
Kolejna mocna wypowiedź Davida Camerona skierowana w stronę muzułmanów z pewnością nie przysporzy mu poparcia tej grupy wyborców – zauważają brytyjskie media. Przypomnijmy, że w jednym z ostatnich wystąpień premier miał zasugerować, że “duża część wyznawców islamu po cichu popiera ekstremistów”, co zetknęło się z falą krytyki ze strony ego środowiska.