Uczniowie elitarnej szkoły mają nowe, nietypowe, „mundurki”

Jedna z najlepszych publicznych szkół w zachodnim Londynie zasugerowała swoim wychowankom, żeby na mundurki, świadczące o przynależności do szkoły nakładali bluzy z kapturem. Uczniowie St Paul’s School w Barnes mają dzięki temu mniej się wyróżniać od innych nastolatków.

Dyrekcja szkoły zdecydowała się na ten krok, ponieważ coraz więcej uczniów skarżyło się na rozboje i pobicia. Ich rówieśnicy widząc osoby w mundurkach ze szkoły, w której roczne czesne wynosi 22 tysiące funtów, podejrzewają, że mogą mieć oni przy sobie drogocenne przedmioty.

Skala zjawiska nie jest do końca znana, ale według rodziców jednego z uczniów w ciągu kilku tygodni doszło do 14 rozbojów. „Oni wiedzą, że nasze dzieci mają najlepsze iPhony, czy najlepsze laptopy” – dodaje rodzic.

Szkoła, której wychowankami byli między innymi poeta John Milton, czy minister skarbu George Osborne zarekomendowała swoim uczniom, żeby nie opuszczali szkoły w mundurkach i poruszali się po okolicy w strojach podobnych do reszty rówieśników.