Uchodźca z Somalii tęsknił za słońcem, więc wyjechał z Wielkiej Brytanii. Nie zrezygnował jednak z… pobierania zasiłku

Mohamed Qoomaall uzyskał w Wielkiej Brytanii status uchodźcy i otrzymał zasiłek, dzięki któremu przez ponad 2 lata żył na koszt państwa. Po tym czasie wyjechał z kraju, ponieważ brakowało mu słońca. Nie zrezygnował przy tym z dalszego pobierania zasiłku.

1PAY Mohamed Qoomaal Tony Palmer

Uchodźca z Somalii pobrał prawie 39 tys. funtów zasiłku po tym, jak w sekrecie wrócił do swojej ojczyzny. Twierdził, że w Wielkiej Brytanii brakowało mu słońca. Mohamed Qoomaall uzyskał status uchodźcy w Wielkiej Brytanii, ale w 2013 roku wrócił do rodzinnego kraju.

Melbourne: Kierowca UMYŚLNIE wjechał samochodem terenowym w tłum ludzi! Policja nie wyklucza zamachu

W czasie pobytu w Wielkiej Brytanii mężczyzna otrzymywał zasiłek w wysokości 44 funtów tygodniowo oraz dostał mieszkanie od państwa, które po wyjeździe wynajmował swojemu przyjacielowi. Po powrocie do Somalii na jego konto nadał wpływał brytyjski zasiłek. Niczego niepodejrzewający urzędnicy po prostu przelewali pieniądze na jego konto, które następnie Somalijczyk przekazywał do swojego kraju, w którym mieszkał.

Qoomaall wpadł w 2016 roku, gdy próbował podrobić pieczątkę w swoim paszporcie i tym samym oszukać śledczych, którzy mieli wierzyć, że cały czas mieszka w Wielkiej Brytanii. Podczas rozprawy sędzia Jonathan Ferris pytał: "Dlaczego on tutaj mieszka? Z jakiego powodu otrzymuje zasiłek. O co chodzi?"

"Człowiek ten nie powiadomił urzędu, że wyjechał i na stałe mieszka w Somalii. Próbował też oszukać śledczych fabrykując pieczątki w swoim paszporcie" – powiedziała prokurator Lisa Matthews. Co ciekawe Qoomaall tłumaczył przed sądem, że wyjechał z Wielkiej Brytanii, ponieważ wolał żyć w cieplejszym klimacie, a na Wyspy wrócił, ponieważ został wezwany na przesłuchanie.

"Wyjechał z Wielkiej Brytanii z biletem w jedną stronę i nigdy nie wrócił. Klucze do swojego mieszkania dał swojemu koledze, który mieszkał tam, gdy Qoomaall był za granicą" – dodała prokurator.

Polak, który twierdził, że został potrącony taksówkę, przegrał sprawę w sądzie

Na początku sprawy mężczyzna próbował się ratować kłamiąc na swój temat, ale gdy dowiedział się, że dowody jego winy są przytłaczające, do wszystkiego się przyznał. Przez ponad 3 lata Qoomaall wyłudził od państwa brytyjskiego blisko 39 tys. funtów. Sąd skazał go za to na 15 miesięcy więzienia i nakazał zwrot wszystkich pieniędzy, które wyłudził. Ma na to 17 lat.