Życie w UK
Tragiczna śmierć 26-letniego imigranta. Zakaz picia alkoholu na Queen Mary 2
Na członków załogi brytyjskiego transatlantyku RMS Queen Mary 2 nałożono całkowity zakaz picia alkoholu. Decyzję podjęto po tym, jak pracujący na pokładzie statku chilijski kucharz po pijanemu wyskoczył przez burtę statku. Ciała mężczyzny dotychczas nie odnaleziono.
Do tragedii doszło w czasie, kiedy olbrzymi, mierzący aż 345 metrów długości i mogący pomieścić 2,6 tys. pasażerów liniowiec płynął z Southampton do Nowego Jorku.
Czytaj również: Anglicy piją jeszcze więcej – statystyki są zakłamane
Jak wyjaśnia policja, pochodzący z Chile 26-letni kucharz Favio Onate Ordenes zniknął w sobotę we wczesnych godzinach porannych. Świadkowie twierdzą, że cały poprzedni wieczór pił. „Płakał i krzyczał, że chce wyskoczyć ze statku. Nikt nie brał tych słów na poważnie” – mówią.
Zniknięcie mężczyzny zauważono dopiero, gdy nie stawił się na swojej zmianie w pracy. O pomoc w jego poszukiwaniach poproszono wszystkich pasażerów liniowca. Mimo ich wzmożonych wysiłków, zaginionego nie udało się odnaleźć. W niedzielę wieczorem ogłoszono zakończenie poszukiwań, a Chilijczyka uznano za zmarłego.
Zobacz też: Godzinny pościg i ogromne zniszczenia w angielskim pubie. Winny? Pijana wiewiórka
„Wszystkim członkom załogi zakazano spożywania alkoholu. Straciliśmy też tzw. przywileje pokładowe” – mówi anonimowy pracownik liniowca.
Jak podają brytyjskie media, po tym, jak doszło do tragedii, z pracy zrezygnowały cztery należące do liczącego blisko 1200 osób personelu pokładowego.
(pum)