Życie w UK

Tragedia w Essex: Jak przemytnicy ukrywają ludzi w ciężarówkach, by nie wykryły ich kamery termiczne?

Fot. YouTube

Tragedia w Essex: Jak przemytnicy ukrywają ludzi w ciężarówkach, by nie wykryły ich kamery termiczne?

Inside Lorry

Tragedia w Essex, w wyniku której życie straciło 39 osób zamkniętych w ciężarowce – chłodnicy, przypomniała nam ponownie o codziennym dramacie tysięcy ludzi, którzy skuszeni widmem spokojnego i bezpiecznego życia w Europie zawierzają swój los bezwzględnym przemytnikom. O tym, jak przemytnicy ukrywają ludzi w ciężarówkach, by nie wykryły ich kamery termiczne, opowiedzieli na łamach dziennika „Daily Mirror” strażnicy z portu Purfleet w Essex. 

Jak zatem przemytnikom udaje się umieścić na naczepach nawet kilkadziesiąt osób, tak, by nie wykryły tego kamery termiczne? Strażnicy w porcie Purfleet, do którego zawitała pechowa naczepa z belgijskiego portu Zeebrugge, mówią, że właśnie w tym celu używa się chłodni, ponieważ kamery termowizyjne są w ich przypadku bezużyteczne. 

Czytaj też: Kierowca ciężarówki, w której znaleziono 39 ciał, jednak wiedział, że nielegalnie przewozi ludzi na naczepie? Postawiono mu kilkadziesiąt zarzutów

Urządzenia do obrazowania termicznego nie działają w kontenerach chłodniczych. Tam jest po prostu zbyt zimno i urządzenia nie są w stanie wykryć ciepła wydzielanego przez ukrywającą się wewnątrz takiego kontenera osobę – powiedział anonimowo jeden z pracowników portu, którego tożsamość, z uwagi na ryzyko utraty pracy, musiała pozostać do wiadomości dziennikarza „Daily Mirror”. – Gang przemytniczy musiał to wiedzieć, a to po prostu pokazuje, jak oni są sprytni. Oni ciągle szukają luk i niestety skończyło się na tym, że wszyscy ci ludzie stracili życie – dodał ochroniarz.

Nie przegap: „Przepraszam, Mamo, umieram, bo nie mogę oddychać” – tragiczne ostatnie słowa 26-letniej Wietnamki – prawdopodobnie jednej z 39 ofiar znalezionych w ciężarówce w Essex

Inny z kolei pracownik portu wyznał, że ludzie umieszczeni w felernej ciężarówce – chłodni  „nie mieli żadnych szans”. Mężczyzna twierdzi, że nawet w razie wyłączenia chłodzenia tak duża liczba ludzi w jednym nieprzepuszczalnym kontenerze i tak zmarłaby z braku powietrza. Obaj strażnicy potwierdzili natomiast, że żaden port nie dysponuje wystarczająco dużym personelem, by móc sprawdzić każdą ciężarówkę ładowaną na prom. A ciężarówki – chłodnie są w trakcie kontroli otwierane najrzadziej z uwagi na to, że po otwarciu drzwi temperatura powietrza w kontenerze mogłaby znacznie podskoczyć i doprowadzić do zepsucia się całego ładunku. 

 

 

 

SZOK: £30 tys. – tyle podróż do UK kosztowała każdą ze zdesperowanych ofiar znalezioną w ciężarówce w Essex

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj