Życie w UK
Tragedia na Notting Hill Festival! Seria ataków i 105 aresztowanych
Cztery osoby ranne, w tym jedna ciężka i 105 aresztowań – oto tragiczny bilans Notting Hill Carnival, dwudniowej imprezy przeznaczonej dla całej rodziny.
Impreza odbywająca się w jednej z zamożniejszych dzielnic Londynu odbywa się już od pięćdziesięciu lat. Po raz pierwszy została zorganizowana w 1959 roku przez afroamerykańskich imigrantów z Karaibów, szczególnie tych z Trynidadu. W latach pięćdziesiątych nie byli oni w zasadzie mile widziani nigdzie i z tego powodu postanowili zorganizować święto, w którym swobodnie mogliby wspólnie się bawić i świętować swoją kulturę.
Najazd na Państwo Islamskie! Tureckie czołgi ruszyły dziś na Syrię
Z biegiem czasu impreza, która od 1965 roku odbywa się właśnie podczas sierpniowego Bank Holiday Monday stała się pełnym kolorów i radości świętem wszystkich londyńczyków. Głównym punktem imprezy, na której bawią się setki tysięcy ludzi jest karnawałowa parada, która rozciąga się na ponad 6 kilometrów! Dziś Notting Hill Carnival jest największą karnawałową imprezą na starym kontynencie.
W tym roku, aby zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom policja korzystała ze specjalnego programu służącego do rozpoznawania twarzy. Miał on ułatwić szybkie wyłapywanie podejrzanych i przestępców, ale niestety nie zapobieg to licznym incydentom. Cztery osoby zostały pchnięte nożem, a jedna z ofiar znajduje się w ciężkim stanie. Piętnastolatek walczy o życie, a podejrzany czternastolatek znajduje się pod nadzorem policji. Do wszystkich tych zdarzeń doszło pierwszego dnia festiwalu.
Today at #NHC2016 with @stjohnambulance we treated 411 patients and 74 were taken to hospital. pic.twitter.com/x14cACeywT
— London Ambulance (@Ldn_Ambulance) 28 sierpnia 2016
Oprócz tego Scotland Yard donosi, że dokonał w sumie 105 aresztowań dotyczących najróżniejszych wykroczeń. Cztery z nich dotyczyły przestępstwa na tle seksualnym, kolejne 24 związane były z posiadaniem broni, odnotowano także dziewięć przypadków zakłócania porządku, dwie kradzieże i dziewięć pobić. Najwięcej, bo aż 74 przypadki, dotyczyły narkotyków. Zatrzymano również 500 puszek piwa sprzedawanego nielegalnie przy Westbourne Park Road.
Polka żyje jak w bajce, ponieważ wyszła za Araba. Jest czego zazdrościć!
Z kolei London Ambulance Service musiał interweniować w 411 przypadkach, a 74 osoby trafiły do szpitala.