Życie w UK
Tony Blair: „Brexit powinien zostać opóźniony i zorganizowane nowe referendum”
Były premier Wielkiej Brytanii, Tony Blair apeluje nie tylko o zorganizowanie nowego referendum, ale także przesunięcie Brexitu w czasie, gdyż przyszłość kraju poza Unią Europejską staje się coraz bardziej niepewna.
Tony Blair w czasie swojej przemowy w środę zaapelował o zorganizowanie drugiego referendum w Wielkiej Brytanii, które dotyczyłoby ostatecznej umowy z UE w sprawie Brexitu. Były premier UK i lider Partii Pracy powiedział: „Parlament musi siebie zabezpieczyć, gdyż ani rząd ani opozycja tego nie zrobią.
Wtedy ludzie powinni podjąć ostateczny wybór, bo tylko oni mają prawo decydować, jakiej wersji Brexitu chcą lub – po doświadczeniach ostatnich lat – opowiedzieć się za tym, czy chcą zostać czy wyjść z Unii”. Blair podkreśla jednak, że najbardziej niepokojącą kwestią jest data Brexitu, którą według niego powinno się przesunąć, gdyż Wielka Brytania nie jest jeszcze przygotowana na opuszczenie UE.
Mundialowo-brexitowy ŻART Donalda Tuska na spotkaniu z Theresą May – celny czy nieudany?
„Obecnie dryfujemy w kierunku marca 2019 roku z brakiem jasnego negocjacyjnego stanowiska, żadnego postanowienia w sprawie Irlandii Północnej, mglistych nadziei na to, że Europa pozwoli nam na dostęp do jednolitego rynku bez uwzględnienia zasad, które się z tym wiążą” – powiedział Blair.
Ponadto stwierdził on, że Theresa May jest bardziej „zakładnikiem a nie liderem” ze względu na wojujące ze sobą frakcje w jej partii. Były premier przyznał również, że nie ma on cierpliwości do lidera opozycji Jeremy'ego Corbyna, który zupełnie nie walczy o kwestie dotyczące przyszłości Wielkiej Brytanii.