Tomczak nadal czeka

Losy Jakuba Tomczaka, Polaka skazanego przez brytyjski sąd za gwałt, zależeć będą od decyzji Sądu Najwyższego w Polsce. Tomczak siedzi w polskim areszcie za gwałt z ciężkim pobiciem Brytyjki, którego dokonał w 2006 roku w Redlands Close w Whipton.

Jakub Tomczak już w Polsce >>

Jakub Tomczak: Apelacja od wyroku >>

Obrona Tomczaka chciała, by polski sąd zmodyfikował brytyjski wyrok, dostosowując go do polskiego Kodeksu karnego. W styczniu 2008 r. sąd w Exeter zasądził wobec niego karę podwójnego dożywocia z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 9 latach.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu wystosował do Sądu Najwyższego pytanie prawne dotyczące dostosowania do polskiego prawa wyroków zagranicznych sądów wobec polskich obywateli, wydanych tym państwom na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, a potem przekazanych Polsce do odbycia kary.

Mariusz Paplaczyk, obrońca Tomczaka, mówi: – Bardzo ciężko jest przewidzieć decyzję sądu. To poważny problem prawny i nie wiemy nawet czy decyzja zapadnie w określonym terminie, czy zostanie ona odroczona.