Życie w UK
Toksyczny smog nad UK – Brytyjczycy przesadzają?
Nad Wielką Brytanię dotarła chmura smogu z nad Europy. Departament Ochrony Środowiska (DEFRA) ostrzega, że w połączeniu z zanieczyszczeniami utrzymującymi się zwykle nad Wyspami, powietrze w UK może okazać się toksyczne dla osób z chorobami układu oddechowego i astmą. Naukowcy zalecają, aby w związku z tym zarówno one, jak i osoby starsze oraz dzieci ograniczyły do minimum czas przebywania poza domem.
Naukowcy ostrzegają, że na północy Anglii poziom zanieczyszczenia osiągnie dziewięć punktów na dziesięciostopniowej skali, natomiast na terenie reszty kraju – utrzyma się na średnim poziomie.Rzeczniczka DEFRA stwierdziła, że mieszanie się mas powietrza spowodowało podwyższenie notowanych wartości zanieczyszczeń, które w piątek mają jednak powrócić co normy.
Chmurami smogu spowijającymi niebo nie powinni się również zamartwiać ci, którzy chcą jutro obejrzeć zaćmienie – w godzinach 9:20 i 9:40 tumany zanieczyszczeń zdążą się już przemieścić. Meteorolodzy ostrzegają jednak, że słonce mogą zasłonić gęste chmury.
Skala, jakiej Brytyjczycy oceniają poziom zanieczyszczenia ma dziesięć stopni. Jeśli stężenie szkodliwych cząsteczek pyłu PM10 w ciągu 24 godzin nie przekracza 16 mikrogramów na metr sześcienny, oznacza to, że jakość powietrza jest bardzo dobra.Brytyjska skala kończy się na wartości 101 µg/m3. Obecnie w najbardziej zanieczyszczonych częściach Wysp stężenie pyłów wynosi około 92 µg/m3.
Dla porównania, w Polsce czystość powietrza mierzy się w skali pięciostopniowej, a stosowane przedziały są znacznie szersze – wyjście na zewnątrz określane jest jako „ryzykowne” kiedy stężenie cząsteczek waha się od 200 do 300 µg/m3. Obecnie, na przykład w Krakowie, stacje pomiaru czystości powietrza odnotowały 75 µg/m3 co jest wynikiem mieszczącym się dokładnie pośrodku skali.