Życie w UK
To już pewne – w przyszłym roku w Anglii odbędą się egzaminy GCSE i A-level. Ale będzie też sporo ułatwień
Fot. Getty
Minister Edukacji Gavin Williamson zapowiedział, że egzaminy GCSE i A-level odbędą się w lecie przyszłego roku zgodnie z planem. Ale uczniowie zdający egzaminy po roku walki z epidemią i chaosu związanego ze zmieniającymi się obostrzeniami, będą mieli nieco ułatwione zadanie.
Najnowsza informacja, która popłynęła z ministerstwa edukacji, wyraźnie wskazuje, że w tym roku egzaminy GCSE (kończące naukę obowiązkową) i A-level (stanowiące odpowiednik polskiej matury na zakończenie Key Stage 5), odbędą się zgodnie z planem. To już niemal pewne, że po zamieszaniu związanym z wystawianiem ocen na zakończenie poprzedniego roku szkolnego w Anglii, minister Gavin Williamson nie zdecyduje się w tym roku pójść w ślady Walii i nie anuluje egzaminów na zakończenie edukacji w szkołach średnich.
Egzaminy GCSE i A-level – będą ułatwienia
Wraz z potwierdzeniem, że egzaminy GCSE i A-level odbędą się w Anglii z końcem roku zgodnie z planem, minister Gavin Williamson zaznaczył, że będą one miały nieco inną formułę. Przede wszystkim uczniowie będą mogli wnieść pomoce naukowe do niektórych sal egzaminacyjnych, a także zostaną oni poinformowani z pewnym wyprzedzeniem o możliwych na egzaminach tematach. Zmieni się także system oceniania prac, który, z uwagi na zamęt spowodowany epidemią, ma być znacznie łagodniejszy niż normalnie. Natomiast uczniom, którzy z powodu koronawirusa nie będą mogli podejść do egzaminu w pierwszym terminie (z uwagi na to, że sami zachorują albo że będą się musieli poddać kwarantannie), zostanie wyznaczony termin kolejny. – Wiem, że uczniowie stoją w obliczu bezprecedensowych zakłóceń w nauce. Dlatego też w przyszłym roku egzaminy będą wyglądać inaczej, a my podejmiemy wyjątkowe środki w celu zapewnienia, że będą one jak najbardziej sprawiedliwe – poinformował minister edukacji.