Ogłoszenia
Życie w UK
To jeszcze nie koniec
Po ostatnich strajkach londyńskiego metra zapowiadają się… kolejne.
Myli się ten, kto sądzi, że 48-godzinny paraliż komunikacyjny Brytyjskiej stolicy zaowocował porozumieniem strajkujących z szefostwem London Underground (LU). Członkowie RMT największego związku działającego w LU mówią, że w dalszym ciągu chcieliby porozmawiać z szefostwem, ale jeśli znów nie będzie to możliwe są oni gotowi przeprowadzić kolejne tego typu akcje strajkowe.
„Chcemy doprowadzić do bezpośrednich rozmów z najwyższym kierownictwem firmy. Tylko w ten sposób możemy rozwiązać ten konflikt. Kurtuazyjne wymiany listów nie wnoszą wiele do sprawy” – oznajmił stacji BBC Bob Crowe, szef RMT w LU.
Przypomnijmy, że związkowcy domagają się 5-procentowej podwyżki oraz rezygnacji z planowanych przez firmę zwolnień. A tymczasem Transport for London, która głosi na swojej stronie internetowej, że zwraca pieniądze za bilety pasażerom, których podróż opóźniła się o więcej niż 15 minut, odmówiła rekompensaty za bilety okresowe, których nie można było wykorzystać z powodu strajku w metrze.
„TfL nie odpowiada za strajk i w związku z tym nie będzie zwracać pieniędzy pasażerom. Do strajków mają zastosowanie specjalne przepisy i Customer Charter nie zobowiązuje nas do wypłaty pieniędzy w takich przypadkach” – oznajmili przedstawiciele londyńskiego transportu.
Redakcja Polish Express
Przeczytaj również
Gigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych
35-latek zmarł w Ryaniarze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży
Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Holenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnej
Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?
Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj