Styl życia
Tinder w natarciu. Nowa faza internetowych randek?
W Internecie coraz większe triumfy święci nowa aplikacja, Tinder. Pozwala ona na szybkie znajdywanie interesujących nas partnerów. Sposób na partnera idealnego, czy romans?
Tinder i kilka podobnych stron zaczęły działać całkiem niedawno i notują już miliony użytkowników na całym świecie. Schemat ich funkcjonowania jest wyjątkowo prosty i odbiega od tego, do jakich przyzwyczaiły nas tradycyjne portale randkowe. Po zalogowaniu się w aplikacji przeglądamy zdjęcia potencjalnych partnerów – wraz z listą ich zainteresowań udostępnioną poprzez Facebooka. Jeśli któryś z nich nas zainteresuje, anonimowo to zaznaczamy. Dopiero kiedy druga osoba również uzna nas za interesujących, zostajemy nawzajem poinformowani o swojej sympatii i możemy się skontaktować. Oficjalny rezultat: co najmniej 150 nowych małżeństw. Ale socjologowie ostrzegają, że podobne rozwiązania częściej prowadzą do przelotnych romansów, rujnujących życie emocjonalne.