Styl życia
Tina Turner odstrasza ptaki
Władze lotniska Staverton w pobliżu Gloucester po 9 latach zmagania się ze stadami wron i mew oraz stosowaniu najróżniejszych metod odstraszających, które niestety nie przyniosły efektu, znalazły wreszcie idealny środek… Tinę Turner.
Swoją muzyczną karierę już wprawdzie zakończyła, jednak dla głosu słynnej Tiny Turner znaleziono teraz inne zastosowanie. Władze lotniska Staverton przez wiele lat nie mogły dać sobie rady z ogromną liczbą ptaków (sięgającą nawet 20 tysięcy dziennie), które wyjątkowo dobrze czuły się w okolicach pasa startowego i stanowiły tym samym duże zagrożenie dla ruchu lotniczego. Po tym, jak próbowano zastosować głośne alarmy, petardy, przynęty z jedzeniem i wiele innych znanych odstraszaczy, najskuteczniejszym okazał się jednak mocny i zachrypnięty głos Tiny Turner. Teraz w pobliżu lotniska możemy usłyszeć najsłynniejsze przeboje piosenkarki, za które otrzymała liczne nagrody, jednak ptakom najwyraźniej nie przypadły do gustu.