Życie w UK
Theresa May: “Nadchodzące miesiące będą krytyczne w budowaniu przyszłości naszego kraju”
Brytyjska premier na łamach "Sunday Telegraph" napisała, że "nadchodzące miesiące będą krytyczne w budowaniu przyszłości Wielkiej Brytanii" i podkreśliła, że drugie referendum byłoby "olbrzymią zdradą demokracji", dlatego nie może ono mieć miejsca.
W swoim tekście dla brytyjskiej gazety Theresa May oświadczyła, że nie da się zmusić do żadnych kompromisów w sprawie Brexitu. Ponadto wed ług niej drugie referendum byłoby "zdradą demokracji".
Premier napisała: "Nadchodzące miesiące będą krytyczne w budowaniu przyszłości naszego kraju i jestem zdecydowana w mojej misji. Chcemy opuścić Unię Europejską zawierając dobrą umowę i jesteśmy przekonani o tym, że to się uda".
"Nie będzie drugiego referendum" – MOCNA deklaracja premier Theresy May
Do podpisania ewentualnej umowy z UE zostało niewiele czasu, jednak Theresa May nadal ma problem, aby do swojego planu odnośnie Brexitu przekonać opozycyjną część swojej partii, nie mówiąc już o Brukseli.
W październiku upłynie ostateczny termin, w którym mają się zakończyć negocjacje ws. wyjścia z UE, a w Wielkiej Brytanii nadal jest wielu przeciwników samego Brexitu, którzy coraz głośniej żądają drugiego referendum.
Część z nich apeluje o to, aby mieszkańcy Wysp mogli oddać swój głos w sprawie ostatecznej umowy dotyczącej opuszczenia Wspólnoty, zanim zostanie ona podpisana przez premier. Jednak Theresa May sprzeciwia się jakiemukolwiek referendum. "W lecie 2016 roku miliony osób oddało swój głos" – napisała premier w "Sunday Telegraph".
"Wierzyli, że oddane przez nich głosy są ważne, że po latach, w których byli ignorowani przez polityków, zostaną w końcu wysłuchani. Zadawanie w kółko tego samego pytania, będzie olbrzymią zdradą naszej demokracji – oraz zdradą tego zaufania".
Ponadto Theresa May zapowiedziała, że nie zgodzi się na kompromisy w sprawie planu dotyczącego Brexitu znanego jako "Chequers plan", gdyż – jak oświadczyła – "nie leży to w interesie naszego kraju".