Życie w UK

The Telegraph: Limit na imigrację?

Brytyjski minister spraw wewnętrznych, John Reid, zaapelował o ustanowienie limitu na liczbę imigrantów wpuszczanych do Wielkiej Brytanii. Jest to reakcja na nasilające się głosy społecznego zaniepokojenia wielkością napływu zagranicznej siły roboczej – pisze Brendan Carlin.

The Telegraph: Limit na imigrację?

Zaprzeczył jednak, jakoby istniał nieopanowany napływ imigrantów. Mimo to zaproponował ustanowienie „optymalnego poziomu migracji”, który wyznaczałyby ekonomiczne potrzeby kraju i społecznej stabilności. To stwierdzenie jest znaczącą zmianą dotychczasowej polityki rządu. Zaledwie miesiąc temu Tony Blair wylał kubeł zimnej wody na zwolenników pomysłu powołania komisji do spraw oszacowania optymalnej wielkości przyszłego społeczeństwa Wielkiej Brytanii.

Ten wczorajszy ruch, który może ukrócić ostatnie nawoływania konserwatystów do zablokowania napływu imigrantów, został skomentowany przez Johna Reida jako sposób na usunięcie kwestii imigracji z „boiska rozgrywek politycznych” i zademonstrowanie, że rząd nie pozostaje głuchy na społeczne zaniepokojenie.
Zaapelował również o zmianę społecznego nastawienia wobec kwestii rozmowy na temat imigracji. Źle pojętą poprawnością polityczną nazwał tendencję do etykietowania każdego, kto podnosi kwestię migracji, mianem rasisty.

Oświadczenie ministra ma miejsce w tydzień po tym, gdy z Home Office wyciekł raport ujawniający poważne zaniepokojenie wciąż wzrastającą liczbą obywateli nowych państw członkowskich Unii Europejskiej napływających do Wielkiej Brytanii.
Mimo to, minister spraw wewnętrznych zaprzeczył istnieniu napływu imigrantów, z którym agendy rządowe nie mogą sobie poradzić i dał do zrozumienia, że nie zamierza zamknąć brytyjskiego rynku pracy dla obywateli mających wkrótce przystąpić do Unii Europejskiej Rumunii i Bułgarii.

David Davis, minister spraw wewnętrznych w gabinecie cieni, skomentował wypowiedź Johna Reida ostrzeżeniem, że nie może unikać odpowiedzialności za migrację.
– Chaos w systemie imigracyjnym wymagać będzie dla jego uporządkowania czegoś więcej niż tylko ofensywy medialnej – powiedział.
Według ostatnich szacunków około 600 tysięcy obywateli Polski i pozostałych 7 nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej przybyło do pracy w Wielkiej Brytanii od 2004 roku. Liczba ta już w tej chwili dwudziestokrotnie przewyższa początkowe oczekiwania, że przybędzie ich zaledwie 13 tysięcy.

author-avatar

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj