Życie w UK

Testy dla podróżnych w Anglii – płatne czy darmowe? Czy po wprowadzeniu darmowych testów nadal trzeba płacić za testy na kwarantannie?

Fot. Getty

Testy dla podróżnych w Anglii – płatne czy darmowe? Czy po wprowadzeniu darmowych testów nadal trzeba płacić za testy na kwarantannie?

GettyImages 12306325321

Anglia wprowadza darmowe testy dwa razy w tygodniu dla każdego. Czy w związku z tym podróżni nie muszą już płacić za testy 2. i 8. dnia kwarantanny? Odpowiadamy.

Od piątku 9 kwietnia każdej osobie w Anglii przysługują tygodniowo dwa darmowe testy na obecność koronawirusa. Testy można zamówić do domu i wykonać je samodzielnie, będą też dostępne w wielu wyznaczonych punktach w całym kraju.

 

Z kolei według wciąż obowiązujących zasad osoby podróżujące do Wielkiej Brytanii mają obowiązek wykupienia przed podróżą zestawu dwóch testów, które trzeba wykonać drugiego i ósmego dnia kwarantanny w UK. Zestaw dwóch testów należy zamówić u sprzedawcy, który posiada rządową licencję. Lista licencjonowanych producentów znajduje się na stronach rządowych, a koszt zestawu waha się od 160 do niemal 600 funtów.

Czy w związku z wprowadzeniem darmowych testów w Anglii dwa razy w tygodniu dla każdego, podróżni nadal muszą płacić? Czy zamiast płacić za zestaw dwóch testów koniecznych podczas kwarantanny, można skorzystać z darmowych testów w Anglii? Na stronach rządowych nie widnieje żadna bezpośrednia odpowiedź na to pytanie. Poniżej przedstawiamy zatem naszą interpretację na podstawie informacji rządowych i ogólnodostępnych informacji medycznych.

Czy podróżni nadal muszą płacić za testy?

Istnieją co najmniej dwa powody, dla których należy sądzić, że obowiązkowych dwóch testów 2. i 8. dnia kwarantanny dla podróżnych w Anglii nie można wykonać, używając darmowych testów dostępnych dwa razy w tygodniu dla każdego w Anglii. Pierwszy powód jest natury technicznej, a drugi medycznej.

Od strony technicznej, darmowe testy na koronawirusa dostępne w Anglii nie mogą być wykorzystane zamiast testów płatnych, ponieważ warunkiem koniecznym przekroczenia granicy UK jest wcześniejsze zabukowanie i wykupienie zestawu dwóch testów – oraz udowodnienie zakupu. Zasady ustalone przez angielskie władze są takie, że bez zakupienia zestawu dwóch testów jeszcze przed wjazdem do UK, możemy nie zostać wpuszczeni do Anglii. Należy pamiętać, że podróżny udowadnia zakup podając na formie PLF (Passenger Locator Form) detale dotyczące zestawu zakupionych testów (numer referencyjny, nazwa firmy). Wypełnienie formy PLF jest obowiązkowe i może być dokładnie sprawdzane przy wjeździe do UK.

Drugi powód – i chyba ważniejszy – jest taki, że darmowe testy, które każdy w Anglii może wykonać samodzielnie dwa razy w tygodniu już od piątku 9 kwietnia, nie spełniają rządowych kryteriów dla testów, które należy wykonać 2. i 8. dnia kwarantanny. Według komunikatu rządowego, testy darmowe to tzw. testy LFD (lateral flow tests), które charakteryzują się tym, że ich forma jest zbliżona do testów ciążowych, co oznacza do ich analizy nie potrzeba warunków laboratoryjnych. Wynik uzyskuje się już po 10-30 minutach i są to testy tańsze niż np. PCR. Jednak wadą tego rodzaju testów, budzącą powszechnie dużo wątpliwości, jest to, że wiele dotychczasowych badań wskazuje na to, że są one znacznie mniej czułe niż na przykład testy typu PCR – co oznacza, że w przypadku testów LFD mniejszy jest odsetek prawidłowych wyników pozytywnych wśród osób faktycznie zakażonych.

W masowym badaniu przeprowadzonym w Liverpoolu w listopadzie 2020 roku przez PHE Porton Down oraz University of Oxford czułość testów LFD wyniosła około 76,8 proc. WHO dopuszcza minimalną czułość tego rodzaju testów na poziomie 80 proc. Dla porównania, czułość testów akceptowanych przez rząd UK i przeznaczonych do zrobienia drugiego i ósmego dnia kwarantanny przez osoby, który przyjechały do Anglii zza granicy, musi przekraczać 95 proc., a w wielu przypadkach nawet 99 proc. Wymogi rządowe spełniane są na przykład przez testy typu PCR.

Nie należy jednak zapominać, że testy LFD mają tę niewątpliwą zaletę, że wynik otrzymuje się bardzo szybko, a przydatność tego rodzaju testów jest pomocna w pierwszym tygodniu od zakażenia. Testy te mogą stanowić wskazanie do dalszych badań i podjęcia środków ostrożności – zwłaszcza dla osób chorujących bezobjawowo. W przypadku wyniku pozytywnego należy poddać się domowej samoizolacji oraz wykonać test PCR, aby potwierdzić trafność pierwszego wyniku.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj