Tesco walczy z otyłością. “Zdrowe wycieczki” po hipermarketach

Popularna sieć hipermarketów rozszerza swoją ofertę – od początku roku w wybranych sklepach klienci mogą skorzystać z usług specjalisty-dietetyka, który oprowadzi ich po sklepie i pokaże, które z dostępnych w ofercie produktów są zdrowe, a które… niekoniecznie.

Na “wycieczkę” można udać się w 13 wybranych sklepach na terenie Anglii. W czasie 30-minutowego oprowadzania po sklepie specjalista wyjaśni uczestnikom ideę ukrytych kalorii, opowie, które produkty są bogate w tłuszcz i cukier, a które w błonnik i witaminy. Dodatkowo, klienci będą mieli okazję dowiedzieć się jak efektywnie zmienić swoje przyzwyczajenia żywieniowe.

Tesco zdecydowało na wprowadzenie “dietetycznych konsultacji” po tym, jak w mediach coraz częściej mówiono o rosnącym w zatrważającym tempie poziomie otyłości w śród Brytyjczyków. Rzecznik prasowy sieci hipermarketów stwierdził, że walka z nadwagą to aktualnie jeden z priorytetów korporacji: “Chcemy nauczyć naszych klientów, jak odczytywać tabele kaloryczne i skład produktów, aby byli oni w stanie wzbogacić i urozmaicić swoją dietę” – stwierdził rzecznik.

Dietetyczka Aimee Wheeler, której zadaniem jest uświadamianie klientów Tesco, twierdzi, że nie zdają sobie oni sprawy, które produkty są zdrowe, a które nie: “Opisy na opakowaniach i tabele kaloryczne są bardzo nieczytelne. Dla przykładu: kanapka może zawierać 200 kalorii – czyli teoretycznie niewiele. Kiedy jednak przyjrzymy się bliżej, okazuje się, że zawiera prawie sam cukier i tłuszcz, co wcale nie służy naszemu zdrowiu, wręcz przeciwnie”.

Czy konsultacje z dietetykiem odniosą skutek i nauczą Brytyjczyków, że pizzy nie należy jeść na diecie, nawet jeśli nie ma na niej dodatkowego sera, a keczup nie liczy się jako porcja warzyw? Co myślicie o nowej inicjatywie Tesco?