Praca i finanse
Tesco rezygnuje z 24-godzinnych sklepów
Popularna brytyjska sieć hipermarketów zdaje się mieć poważne problemy. Tesco rezygnuje z 24-godzinnych sklepów.
Nocni fani zakupów w hipermarketach Tesco mogą się zacząć obawiać. Spółka ogłosiła, że zamknie dwa całodobowe punkty, których nowe godziny otwarcia to 6-24. Swoją decyzję uzasadnia słabymi wynikami sprzedażowymi w nocnych godzinach otwarcia sklepów. Rezygnacja z nocnych punktów to część planu zakładającego cięcie kosztów spółki, zgodnie z którym zamknięto 43 sklepy i zawieszono budowę 49 nowych.
Jak podaje “Dailymail” wielu kupujących przerzuciło się na lokalne, małe sklepiki, w których pozyskują brakujące produkty. Na sytuacje w Tesco wpłynął też szybki rozwój takich marek handlowych jak Lidl czy Aldi.
Przedstawiciele sieci handlowej nie zdradzili jeszcze, które z punktów zrezygnują z całodobowego otwarcia, jednak zapewniają, że wszyscy wielbiciele nocnych zakupów nadal będą mogli kupować online przez 24 godziny.
Zarząd Tesco przekonuje jednak, że likwidacja punktów otwartych całą dobę nie jest częścią planu. który zakładałby pozbycie się wszystkich tego typu sklepów. Dopóki ludzi potrzebują tego typu hipermarketów Tesco zamierza odpowiadać na ich potrzeby.
Czy Tesco poradzi sobie z rosnącą konkurencją i utrzyma się na brytyjskim rynku?