Praca i finanse
Te firmy pomagają w podnoszeniu kwalifikacji swoich pracowników i fundują im kursy
Firmy takie jak Starbucks zaczynają inwestować w swoich pracowników oferując im pomoc finansową na pokrycie kosztów związanych z kontynuacją nauki.
Jak donosi „The Guardian” obecnie większość zawodów dostępnych na rynku pracy przekracza umiejętności i kwalifikację osób chętnych do jej wykonywania, dlatego firmy takie jak Starbucks, Erns and Young oraz Walmart mają w planach aktywnie pomagać swoim pracownikom w podnoszeniu ich kwalifikacji poprzez fundowanie im kursów przygotowawczych oraz pokrywanie opłat czesnego.
Co skłania przedstawicieli znanych marek do fundowania edukacji tym, którzy do tej pory poważnie o tym nie myśleli?
Jak tłumaczy Allen Goldberg, rzecznik organizacji College Summit powodem decyzji o promowaniu potrzeby wyższego wykształcenia stały się napływające zewsząd informację o braku wykwalifikowanej kadry, która mogłaby wybierać w ofertach dostępnych na rynku pracy.
Coraz częściej mówi się o „przepaści” istniejącej pomiędzy dostępnymi ofertami pracy, a wykształceniem aplikantów, którzy ubiegają się o pracę.
Sprawa jest na tyle poważna, że pracodawcy na ogromną skalę tworzą programy albo sami biorą w nich udział w celu nakłonienia młodych ludzi do dalszego kształcenia.
Większość z uczestników tego typu programów, to osoby z mało zamożnych rodzin, w których często żadne z rodziców nie ukończyło szkoły wyższej.
Dyrektor programu, College Mentoring for Access and Persistence ( MAP), który rozpoczął swoją działalność już w 2009 roku, Debora Holmes zapewnia: „Chcemy, by nasze działania sprawiły, że grono studentów na całym świecie zostanie poszerzone o te jednostki, którym z różnych powodów nie dane było dotychczas zabiegać o wyższe wykształcenie”.
Działający w Wielkiej Brytanii program, College Summit szacuje, że będzie w stanie zapewnić fundusze dla około 75,000 przyszłych studentów.