Praca i finanse
Tak działa brytyjski wymiar sprawiedliwości – ROCZNIE marnuje 100 mln funtów!
Ponad 100 mln funtów pochodzących z kiszenie wszystkich podatników wydawane jest na pomoc prawną w sprawach, które nigdy nie lądują na wokandzie.
W sumie w ramach Legal Aid Agency zmarnowano 93.3 miliona, a Crown Prosecution Service – 21.5 na sprawy, które nigdy nie miały miejsca. Powód? Fatalne błędy w zarządzaniu, jak czytamy w raporcie sporządzonym przez parlamentarzystów. Skąd te błędy? Ano z cięć w budżecie dokonanych przez obecnie urzędującą administrację.
„Nasz system po prostu nie działa jak należy. Jesteśmy coraz bliżej jego kompletnego załamania” – mówi Chantal-Aimée Doerries z Bar Council. Dziś widzimy przykre konsekwencje radykalnego, sięgającego 26% odchudzenia budżetu, który miał miejsce w latach 2010-11”.
Dostaje 20,000 funtów zasiłków rocznie, waży 90 kg i chce być Miss Burleski!
W zarządzaniu wymiarem sprawiedliwości kuleje właściwie wszystko. Jest niedofinansowany, nieefektywny, pracuje opieszale i popełnia błędy. Niekompletne dokumentacje poszczególnych spraw i niezdolność zmuszenia świadków do stawienie się w sądzie są prawdziwą zmorą niemal wszystkich sądów. I przyczyną olbrzymich strat finansowych. W Durham na wyrok czeka się 243 dni. Ale to jeszcze nic, bo w Sussex ten czas wynosi… 418 dni! Ta lista ciągnie się naprawdę długo…
Jonathan Isaby z Taxpayers’ Alliance naciska na rząd Davida Camerona, aby podjęto zdecydowane kroki. Było nie było wymiar sprawiedliwości jest jednym z najważniejszych elementów demokratycznego państwa prawa, za jakie chce uchodzić Wielka Brytania. „Podatnicy powinny być w szoku widząc dziesiątki milionów pochodzących z ICH podatków, które są marnowane z roku na roku” – komentował.
Zobaczcie, jak bawią się szefowie zadłużonego po uszy oddziału NHS
Co trzeba zrobić, aby system działał lepiej? Dołożyć pieni ędzy. Ile? Wstępne wyliczenia ministerstwa sprawiedliwości mówią o 2 miliardach funtów. Miałyby one zostać zainwestowane w modernizacje zarówno technologii, jak i infrastruktury.