Styl życia
„Mam złe wieści, otrzymałem wynik pozytywny” – poskarżył się Polak. Reakcja ojca zupełnie go zszokowała [wideo]
Fot. YouTube
W sieci krążą szokujące filmiki, na których ludzie dzielą się swoją diagnozą… Zobacz, jak mistrzowie drugiego planu rozwalają system. Czy przypadkiem nie posunęli się za daleko w swoich reakcjach?
Do sieci trafiły szokujące nagrania, na których widzimy dramatyczne sceny, gdy ludzie dzielą się tragiczną diagnozą, której nikt z nas z pewnością nie chciałby teraz usłyszeć. W pierwszym filmiku osobą mówiącą o swojej tragedii jest młody Polak – za nim, w tle, widzimy krzątającego się ojca. Chłopak mówi po angielsku – w punkcie kulminacyjnym swojej wypowiedzi podkreśla, że najbardziej boi się o swoich rodzców, ponieważ mieszka z nimi, a oni są już w wieku stanowiącym ryzyko w obecnej sytuacji kryzysu zdrowotnego. I gdy wszystko wskazuje na to, że za moment będziemy razem z nim płakać nad złym losem, zbulwersowany ojciec przerywa mu wpół zdania i używając niecenzuralnych zwrotów wtrąca swoje trzy grosze zupełnie szokując widzów swoją reakcją… Zobaczcie koniecznie!
- ZOBACZ KONIECZNIE: Dziennikarka przypadkowo pokazała swojego nagiego męża w telewizji na żywo [wideo]
Filmik w polskim wydaniu jest „coverem” amerykańskiej wersji, w której widzimy czarnoskóre małżeństwo – mąż opowiada o swojej tragedii, czytając z kartki wyniki badania. Po chwili jednak jego żona bierze kartę z wynikami i doczytuje się zaskakującej prawdy o swoim ukochanym… Jej rekacja również jest dość kontrowersyjna. Kobieta okładając męża rękami, wykrzykuje, co o nim myśli… Zobaczcie koniecznie i napiszcie nam, który filmik jest Waszym zdaniem bardziej udany lub bardziej kontrowersyjny!
- GORĄCY TEMAT: Anglik cieszy się, że dzięki lockdown na brytyjskich ulicach nie widać imigrantów! [wideo]
Co sądzicie o tych filmikach? Czy osoby, które nagrały te sceny przesadziły? A może uważacie, że tego typu „skecze” są zabawne i pozwalają nam wszystkim nabrać nieco dystansu do tej stresującej sytuacji i przedłużającego się lockdownu? Czekamy na Wasze opinie!