Styl życia
SZOK: Banan z LIDLA pełen pajęczych jaj! Brytyjka opowiedziała o horrorze po ich spożyciu
38-letnia Lorraine Wall nigdy nie zapomni dnia, w którym wgryzła się w banana pełnego pajęczych kokonów jajowych. Brytyjka do dziś wzdryga się na myśl, że pająki mogą się rozwijać w jej organizmie.
Banany były stałym produktem żywieniowym w domu Lorraine Wall – mamy 6-tki dzieci. Jednak po tym, jak Brytyjka znalazła w egzotycznym owocu mrowie pajęczych jaj, banany na stałe zniknęły z jadłospisu jej rodziny.
Brytyjka, mieszkająca na co dzień w Liverpoolu, opowiedziała dziennikowi „Daily Mirror” o swoim koszmarze w trakcie i po zjedzeniu kawałka banana wypełnionego kokonami. Lorraine Wall wyznała, że szybko się zorientowała, iż coś jest nie tak z owocem, ponieważ po pierwszym kęsie poczuła, że coś zgrzyta jej w zębach. Gdy kobieta odkryła, co właśnie zjadła, wpadła w panikę, ponieważ dodatkowo cierpi na arachnofobię.
Pająk gigant w domu! Takiego monstrum jeszcze nie było
Brytyjka szybko skontaktowała się z lekarzem, który chciał ją nawet umieścić w szpitalu w celu dokonania obserwacji. Jednak opcja taka była niemożliwa, ponieważ 38-latka miała pod swoją opieką szóstkę swoich dzieci. Na szczęście po sprawdzeniu zawartości banana okazało się, że jaja nie są dla kobiety groźne i że poradzi sobie z nimi sok żołądkowy. – Lekarze powiedzieli, że (…) kwas w żołądku zabije większość jaj. (…) Mam jednak wciąż wizje dotyczące pająków chodzących w moim brzuchu – wyznała wciąż wystraszona Brytyjka.
Trefnego banana Lorraine Wall kupiła w jednym ze sklepów sieci LIDL w Liverpoolu. Rzecznik sklepu wyraził głębokie ubolewanie z powodu tego faktu i dodał, że sieć zawsze dba o dochowanie najwyższych standardów jakości sprzedawanego pożywienia.
Boisz się pająków w Wielkiej Brytanii? Po tym nagraniu je docenisz