Życie w UK

Szkocki rząd chciał pokryć imigrantom z UE opłatę za settled status. Teraz mu to uniemożliwiono

Szkockiemu parlamentowi zablokowano możliwość pokrycia opłaty za aplikację o status osoby osiedlonej (settled status) w wysokości 65 funtów nałożonej na imigrantów z UE

Szkocki rząd chciał pokryć imigrantom z UE opłatę za settled status. Teraz mu to uniemożliwiono

Settled Status Szkocja

Jeszcze we wrześniu szkocki parlament wyszedł z inicjatywą pokrycia opłat za wnioski o status osoby osiedlonej, które zostały nałożone przez Home Office na imigrantów z UE. Pokrycie opłaty w wysokości 65 funtów za osobę miało załagodzić niepokoje związane z ryzykiem niedoboru pracowników z UE na szkockim rynku pracy po Brexicie.

WAŻNE: Szkocja zapłaci imigrantom za wnioski o status osoby osiedlonej (settled status) po Brexicie

Niestety mimo szczerych chęci szkocki rząd nie będzie mógł uiścić opłaty za aplikacje imigrantom z UE pracującym w sektorze publicznym – poinformowała premier Szkocji. Nicola Sturgeon powiedziała na konferencji w Glasgow, że „brytyjski rząd nie pozwoli na pokrycie opłat przez inne partie zmuszając obywateli z UE do zapłaty 65 funtów”. Szkocki rząd będzie jednak starał się zwrócić później koszty związane z settled status imigrantom z UE.

 

 

 

W Szkocji w sektorze publicznym pracuje obecnie 13 000 obywateli krajów UE i stanowią oni 3,5 proc. osób zatrudnionych w tym sektorze. Sturgeon powiedziała, że „nieprzyjazne środowisko” jakie stworzył brytyjski rząd imigrantom z UE już poskutkowało spadkiem liczby pielęgniarek pochodzących z Europy aplikujących o pracę w Szkocji. Według szkockiej premier opłata w wysokości 65 funtów nałożona na imigrantów z UE aplikujących o settled status jest „nie do zaakceptowania”.  

Wystosowano apel do Theresy May, aby zniosła opłaty w wysokości 65 funtów, które będą musieli pokryć imigranci z UE za settled status

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Awantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęć
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj