Styl życia
Szekspir palił marihuanę? Badania naukowe nie kłamią
Najnowsze badania naukowe wskazują, że Szekspir palił marihuanę, żeby zwiększyć swój potencjał twórczy
W ogrodzie domu Szekspira w Stanford naukowcy dokonali sensacyjnego odkrycia: znaleźli cztery fajki do palenia tytoniu. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że prawdopodobnie Szekspir palił w nich marihuanę.
Przedmioty zbadali południowoafrykańscy chemicy za pomocą najnowocześniejszych metod analizy chemicznej. W dwóch fajkach naukowcy znaleźli ślady liści koki, w pozostałych dwóch ślady marihuany.
Kanabis był znany setki lat przed Szekspirem, a do Starego Świata trafił dzięki podróżnikowi Francisowi Drake’owi. Znawcy tematu nie są więc zaskoczeni. Jak mówi Francis Thackeray z University of the Witwatersrand: marihuana i koka były po prostu dwoma rodzajami “tytoniu” w okresie elżbietańskim. Jak dodaje historyk Mark Griffiths: w największych dziełach literatury można zobaczyć wiele odniesień do nowego typu “tytoniu”
Najnowsze: Polski kierowca podejrzany o przemyt imigrantów z Wienamu
Jednak związki Szekspira z marihuaną zdają się być silniejsze. Zdaniem profesora Thackeraya, wskazówką może być nowatorska metoda komponowania sonetów. Jak twierdzi badacz, Szekspir widząc dramatyczne skutki używania koki, zamienił ją na marihuanę – „zioło stymulujące twórczy potencjał umysłu”.