Szaleństwo zakupów w Black Friday coraz bliżej! Sprawdź, ile możesz zaoszczędzić w Czarny Piątek

Zanim Black Friday stał się zjawiskiem o zasięgu globalnym był wymówką dla amerykańskich pracowników, aby w dzień poprzedzający Święto Dziękczynienia wziąć wolne i mieć czas na świąteczne zakupy. To, co niegdyś było przekleństwem pracodawców, dziś stało się synonimem tanich zakupów i rekordowych obniżek cen na całym świecie.

Black Friday

Szaleństwo związane z Czarnym Piątkiem ogarnęło już cały świat. Stało się tak głównie dzięki handlowi w internecie. W Polsce czy Wielkiej Brytanii nie obchodzi się Święta Dziękczynienia, ale w niczym nie przeszkadza to, aby wziąć udział w święcie najniższych cen. Samo Black Friday powoli staje się coraz popularniejsze, ale w ostatnim czasie prawdziwym fenomenem staje się Cyber Monday, czyli pierwszy poniedziałek po przedświątecznym piątku, podczas którego można skorzystać z równie atrakcyjnych ofert. O jakiej skali mówimy w przypadku Cyber Poniedziałku? Dzięki danym udostępnionym przez naszych partnerów z serwisu Picodi.com  możecie sami przekonać się o wielkości wzrostu sprzedaży związanym z wyprzedażami ostatniego weekendu listopada.

Posiłkując się danymi dotyczącymi liczby odwiedzin i transakcji eksperci z Picodi.com przygotowali raport o tym w jaki sposób kupujący z całego świata korzystają z okazji podczas Czarnego Piątku. Ich analizy pokazują jasno jak gwałtownie rośnie sprzedaż, w których krajach oszczędza się najwięcej i w których najwięcej się wydaje. Zobaczymy również w jaki sposób polski Black Friday wypada na tle innych krajów.

Gotowi? Zaczynamy!

Szał zakupów w skali globalnej

By pokazać w jakim stopniu rośnie liczba sprzedaży podczas Black Friday i Cyber Monday porównano transakcje z listopada 2016 roku do października 2016. Ogółem zaobserwowano, iż liczba odwiedzin na Picodi wzrosła trzykrotnie i osiągnęła 19,3 mln wizyt na wszystkich rynkach. W zasadzie wszystkie kraje cieszyły się wzrostem aktywności zainspirowanym Czarnym Piątkiem, ale na niektórych z nich zaobserwowano szczególne zainteresowanie zakupami właśnie w listopadzie. Liczba wizyt w w Finlandii wzrosła o ponad 500% w porównaniu z danymi z października, podczas gdy w Grecji i Portugalii odnotowano wzrost odwiedzin o ponad 450%.

Jednak żaden kraj nie pokochał tego jednodniowego zakupowego szału tak bardzo, jak Republika Południowej Afryki, gdzie odwiedziny na Picodi podskoczyły w listopadzie o 936%. Ta wyjątkowa aktywność może odzwierciedlać rosnące zainteresowanie użytkowników z RPA międzynarodowymi sklepami – aż 43% pełnoletnich użytkowników kupowało produkty z zagranicy w internecie. W innych krajach także odnotowano zaskakująco wysokie zainteresowanie listopadowymi ofertami w sieci, pomimo niskiej dostępności internetu. Podczas gdy zaledwie 15% mieszkańców Pakistanu regularnie korzysta z Internetu, odwiedziny pakistańskiej wersji Picodi wzrosły w listopadzie o około 338%. Te liczby robią wrażenie!

Rabaty, przeceny, promocje

Biorąc pod uwagę wzrost ruchu na Picodi w listopadzie, nie powinno dziwić, że obserwujemy ogromną liczbę sprzedaży w Czarny Piątek. W porównaniu ze średnią liczbą transakcji, które miały miejsce we wszystkie inne dni w roku, mieszkańcy RPA dokonali o 16226% więcej zakupów w Black Friday! Jest to ponad dwukrotnie więcej niż w jakimkolwiek innym kraju. Transakcje w Grecji wzrosły w przybliżeniu o 7293% powyżej średniej, podczas gdy liczba sprzedaży w Pakistanie, Meksyku i Nigerii również wzrosła między 3000 a 4400%.

Co ciekawe, czarnopiątkowe wzrosty nie były tak spektakularne w niektórych z najbogatszych krajów świata, takich jak Niemcy czy Wielka Brytania. Podczas gdy efekty tego zakupowego święta były oczywiście w tych krajach znaczące, niektóre doniesienia wskazują, że entuzjazm Black Friday w Europie Zachodniej mógł nieco zmaleć.

Niezależnie od tego, czy rzeczywiście tak jest, wydaje się, że w innych częściach kontynentu dalej tkwi potencjał, co potwierdzać może 700-procentowy skok liczby sprzedaży w Finlandii.

Kwota zaoszczędzonych pieniędzy przez klientów Picodi.com w ciągu Czarnego Piątku wyniosła w sumie 29 937 402 €, a przeciętny użytkownik zaoszczędził indywidualnie 62,41 €. Oszczędności te wydają się szczególnie atrakcyjne porównując je do średniej kwoty wydanej przez każdego użytkownika czyli 80,79 €. Liczba ta jest przewidywalnie wyższa od tego ile użytkownicy wydają w normalnym dniu (62,72 €), ale oznacza to również, że średnie oszczędności wyniosły ponad 77% tego ile użytkownik zapłacił w Black Friday.

A to wszystko zasługa ponad 3200 ofert specjalnych dostępnych na stronie Picodi.com w Czarny Piątek w 2016 roku. W 2017 przewidujemy zebranie około 5000 unikatowych ofert, co sprawi, że użytkownicy będą w stanie zaoszczędzić jeszcze więcej.

A co z naszą ojczyzną?

Polska może się chlubić imponującym wynikiem osiągniętym w Black Friday. W tym dniu zaobserwowano na naszej Picodi 32-procentowy wzrost odwiedzin co przełożyło się na 368-procentowy skok w liczbie transakcji w porównaniu do zwykłego dnia. Średnio polscy konsumenci zaoszczędzili w Czarny Piątek 277 zł (63,48 €), w porównaniu z 190 zł (43,56 €) zaoszczędzonymi w standardowym dniu w roku.

Rabaty w Polsce wynosiły średnio 43% w porównaniu do typowych 38%. Liczby te przekładają się na ogromne 36 200 000 zł oszczędności dla kraju jako całości (8  297 870 €), co pokazuje, że Polacy wiedzą, jak wykorzystać Black Friday.

Czarnopiątkowe Zakupy

Co sprzedaje się najlepiej? Znaczna część konsumentów szczególnie poluje na ubrania. Podczas gdy wielu dużych sprzedawców podczas Black Friday promuje zniżki na elektronikę, kategoria ta znalazła się niespodziewanie na drugim miejscu wśród zainteresowania użytkowników. Być może jest to spowodowane ograniczoną liczbą stacjonarnych sklepów niektórych marek odzieżowych na świecie. Dla przykładu, Gap ma zaledwie 12 sklepów franczyzowych na całym kontynencie afrykańskim.  W świecie, w którym znaczna część tekstu, który czytamy, dostarczana jest cyfrowo, książki zajęły zaskakujące trzecie miejsce. Nieoczekiwanie, oferty platform dostarczających jedzenie także cieszyły się dużym zainteresowaniem.

Mimo że Czarny Piątek to międzynarodowe przedsięwzięcie, jednak to głównie amerykańskie firmy pojawiają się wśród najbardziej popularnych marek kupowanych tego dnia. Amazon był hitem zarówno w Hiszpanii, jak i Meksyku, a Nike wiodło prym w Niemczech i Portugalii. Ta sportowa marka zaczęła ostatnio polegać na globalnej sprzedaży, żeby zrekompensować słabe wyniki na swoim rodzimym rynku.

W innych regionach znane firmy w skali lokalnej zdominowały Black Friday. Azjatycki gigant handlu internetowego Lazada, był prawdopodobnie najpopularniejszą marką spośród wszystkich, zajmując pierwsze miejsce w Wietnamie, Tajlandii, na Filipinach, w Malezji i Indonezji. Do innych regionalnych sklepów cieszących się sympatią kupujących należą Falabella w Peru i Chile oraz Lamoda w Rosji i Białorusi.

Wydaje się, że potencjał sprzedażowy Black Friday jest zbyt wielki, aby detaliści mogli go tak po prostu zignorować, niezależnie w którym zakątku globu się znajdują.

Podczas gdy badania przeprowadzone przez Picodi pokazują globalny wzrost aktywności w Czarny Piątek, warto zwrócić uwagę na aspekt personalny tego przedsięwzięcia. Gdziekolwiek mieszkasz, kupując sprytnie w ten dzień, możesz zaoszczędzić sporo pieniędzy – obojętnie czego szukasz. Możliwość uzyskania naprawdę wysokiego rabatu to coś, co doceni obywatel każdego kraju, bez względu na kolor skóry i pochodzenie. Więc kiedy nadejdzie Czarny Piątek 2017, przygotuj się na klikanie i wiedz, że razem z Tobą tysiące innych spryciarzy na całym świecie także będą obchodzić największe święto wyprzedaży.