Styl życia
Szaleniec obciął sobie penisa i nago atakował ludzi na ulicy! [wideo]
Ten mężczyzna zdaje się całkowicie postradał rozum – na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że biega on nago po ulicy i atakuje policjantów. Z relacji świadków wynika, że szaleniec chwilę wcześniej obciął sobie penisa i że atakował przypadkowych przechodniów.
Jak na razie niewiele wiemy o szaleńcu, poza tym, że wczoraj w godzinach popołudniowych zaczął on biegać po ulicach Chicago i atakować ludzi. Mężczyzna był całkowicie nagi, a z jego krocza lała się krew. Niektórzy świadkowie twierdzili, że szaleniec obciął sobie penisa…
Na miejscu szybko zjawili się policjanci, którzy próbowali obezwładnić mężczyznę. Nie było to jednak takie proste, co też doskonale widać na nagraniu. Aby unieszkodliwić szaleńca policjanci musieli dwukrotnie użyć paralizatora.
Kolejne "zombie" na ulicach Manchesteru i innych brytyjskich miast po syntetycznej marihuanie!
Nie wiadomo też dotychczas, czy mężczyzna od razu trafił do aresztu, czy też policjanci przewieźli go najpierw do szpitala. Z zachowania oszalałego dewianta można wywnioskować, że był on pod wpływem jakiejś substancji chemicznej. Mógł to być chociażby dopalacz flakka – ekstremalnie groźny narkotyk, po którym ludzie zachowują się jak zombie. Po zażyciu flakki ludzie często dokonują samookaleczeń, a dodatkowo dosyć często się rozbierają. Flakka zawładnęła w ostatnich latach ulicami Stanów Zjednoczonych, a niedawno pojawiła się też na szerszą skalę w Wielkiej Brytanii.
Trudna codzienność muzułmanek w Europie… Kobieta je spaghetti w nikabie! [WIDEO]