Świetnie zarabiający menedżer z City największym oszustem kolejowym w historii

Przyłapany na gorącym uczynku mężczyzna – piastujący kierownicze stanowisko w londyńskim City – został postawiony przed sąd. Według danych, nie płacił za przejazdy kolejowe od 2008, a na biletach zaoszczędził… 42 tysiące funtów!

Mężczyzna wykorzystał lukę, która pozwalała mu przedostać się przez bramki na stacji Cannon Street przy użyciu karty Oyster. W ten sposób 82-minutową podróż między centrum Londynu a Stonegate przejeżdżał płacąc co najwyżej za zwykły bilet miejski. Cena za taki przejazd to 7,20 funta, podczas gdy podróż między stolicą a wsią, gdzie mieszkał mężczyzna to koszt ponad 21 funtów.

Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku przez kontrolera biletów. Postawionemu przed sąd mężczyźnie zasądzono spłatę należności za bilet. “To wyjątkowa sytuacja, nie tylko ze względu na długość procederu i wysokość kwoty, ale też dlatego, że winnemu udało się uciec od procesu karnego” – mówi Manuel Cortes, prezes związku kolejarzy TSSA.